
Fundacja Jesteśmy Blisko co roku organizuje kampanie społeczne, związane z profilaktyką. W poprzednich latach skierowane były do dorosłych, lecz tym razem postanowiono zająć się dziećmi i profilaktyką onkologiczną wśród najmłodszych. Zaproszono do wykonania badań dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat. Zgłosiło się ich 164. Wyniki badań były dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. U ponad 30% badanych wykryto nieprawidłowości.
Może cię zainteresować także: "Rak jest do bani. Nie musisz już walczyć". O miłości, która poruszyła miliony osób na całym świecie
–Te statystyki naprawdę nas zszokowały. Okazuje się, że u ponad 30 procent dzieci stwierdzono nieprawidłowości. Wykryto 13 zmian ogniskowych – mówi Iwona Dobosz, prezes zarządu fundacji, dla Echodnia.eu.
Może cię zainteresować także: To prawdziwa pandemia. Profilaktykę trzeba rozpoczynać już w momencie poczęcia – apeluje dietetyk
Ordynator oddziału hematologii i onkologii Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii, dr Maria Wieczorek tłumaczy dla Medonet.pl.
Nieraz dziecko chodzi do pediatry i on nic nie stwierdza. Czasem jedynym objawem nowotworu jest to, że dziecko robi się rozdrażnione, jakieś zmienione, coś je zaboli, nie wiadomo, co się dzieje. Zawsze mówię pediatrom — należy słuchać, co mówi mama i nie lekceważyć jej spostrzeżeń, dotyczących np. zachowania. Na pewno ważne jest, żeby robić USG — to proste, nieobciążające pacjenta badanie. Tym bardziej że dzięki akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w całej Polsce są aparaty z bardzo wysokiej półki.
Badający dzieci muszą wykazać dużą cierpliwość, bo wiadomo, że dziecko niekoniecznie się podporządkuje i będzie grzecznie leżało. Mieliśmy już takie sytuacje, że badanie nie wykazało nic złego, a potem się okazywało, że to niemożliwe, żeby opis był prawidłowy, bo za parę dni wykrywaliśmy guz. Ale pewnie dziecko było niespokojne, krzyczące. W takich sytuacjach może lepiej zalecić powtórzenie badania, zawierzając rodzicowi, który niepokoi się o dziecko.
Wyniki kampanii profilaktycznej zdecydowanie dowodzą, że warto obserwować dziecko i nie lekceważyć pewnych niepokojących objawów. Nie można żyć w przekonaniu, że naszej rodziny nie będzie dotyczyć ten problem, tylko stawiać na profilaktykę. Tego wymaga od nad świadome rodzicielstwo.