Reklama.
Każą kobietom rodzić niepełnosprawne dzieci, ale odbierają im szanse na naukę i rozwój w przedszkolu. Nikt nie chce wysłuchać zdenerwowanych rodziców.
Może cię zainteresować także: Są agresywne, upośledzone umysłowo i można je leczyć tylko lekami. Obalamy 7 mitów na temat dzieci z ADHD
Może cię zainteresować także: „Nie potrzebuję od żadnej partii jałmużny, tylko systemu wsparcia” – 4000 plus okiem matek niepełnosprawnych dzieci
Przedszkola, inne formy wychowania przedszkolnego oraz poszczególni nauczyciele podejmują działania mające na celu zindywidualizowane wspomaganie rozwoju każdego dziecka, stosownie do jego potrzeb i możliwości, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych – stosownie także do ich możliwości psychofizycznych i komunikacyjnych oraz tempa rozwoju psychofizycznego.
Dziecko kończące wychowanie przedszkolne zwraca się bezpośrednio do rozmówcy, mówi poprawnie pod względem artykulacyjnym, gramatycznym, fleksyjnym i składniowym lub komunikuje się w inny zrozumiały sposób, w tym z wykorzystaniem języka migowego lub innych alternatywnych metod komunikacji.
Pozostały czas przeznacza się, odpowiednio do potrzeb, na realizację:
a) dowolnie wybranych przez nauczyciela czynności (z tym, że w tej puli czasu mieszczą się czynności opiekuńcze, samoobsługowe, organizacyjne),
b) pomocy psychologiczno-pedagogicznej,
c) zajęć rewalidacyjnych dla dzieci niepełnosprawnych.
Zgromadzenie informacji, które mogą pomóc nauczycielowi przedszkola oraz innej formy wychowania przedszkolnego przy opracowaniu indywidualnego programu wspomagania i korygowania rozwoju dziecka, który będzie realizowany w roku poprzedzającym rozpoczęcie nauki w szkole podstawowej, a w przypadku dziecka posiadającego orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego – zespołowi nauczycieli i specjalistów przy opracowywaniu lub modyfikowaniu indywidualnego programu edukacyjno-terapeutycznego.
Przygotowanie dzieci do posługiwania się językiem obcym nowożytnym nie dotyczy: dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydane ze względu na niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym oraz dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydane ze względu na niepełnosprawności sprzężone.
Szanowni Państwo,
W lutym 2017 Minister Zalewska podpisała "Podstawę programową do przedszkoli", której tekst nie zawiera żadnych informacji o możliwości dostosowania treści edukacyjnych dla osób-dzieci-niepełnosprawnych.
Tak zapisana podstawa programowa łamie nie tylko naszą konstytucję, prawa dziecka i prawa osób niepełnosprawnych, ale również artykuł 24 konwencji ONZ do spraw osób niepełnosprawnych. Takie sformowanie w dokumentach otwiera drogę gminom do ominięcia rozliczeń ze środków przeznaczonych na subwencję oświatową skierowaną dla uczniów posiadających Orzeczenie o Kształceniu Specjalnym.
Pozwala to gminom przydzielić mniejsze środki na działalność przedszkoli integracyjnych i specjalnych. A dosłownie oznacza, że przedszkola (łącznie z grupą 0) stają się przechowalnią dzieci, a nie miejscem edukacji, nauki i rozwoju. W imieniu swoim – Rodzica, jak i swojego niepełnosprawnego syna stanowczo sprzeciwiam się takim działaniom Ministerstwa. Jest mi wstyd, że oszczędzają Państwo na osobach niepełnosprawnych, które powinny otrzymywać wsparcie szczególnie w najmłodszych latach swojego życia.
Wiadomo bowiem, że wczesna interwencja nawet o 1/3 zmniejsza koszty dalszej rehabilitacji. Daje szanse również na lepszą jakość życia. Nie można oszczędzać na najsłabszych, którzy sami o swoje prawa walczyć nie mogą lub nie dają rady.
Uprzejmie proszę o korektę niewłaściwie sformułowanych dokumentów i o wprowadzenie (przywrócenie) jasnych i czytelnych zapisów zabezpieczających podstawowe prawa mojego dziecka i innych dzieci niepełnosprawnych.
Z poważaniem, Elżbieta Dawidek
Podstawa programowa dla przedszkoli określa co i w jaki sposób obowiązuje dzieci uczęszczające do przedszkoli. Podstawa podpisana przez Minister Zalewską w lutym, nie uwzględnia indywidualnego podejścia do dzieci z zaburzeniami. Tych dzieci nie ma. Albo prowadzi się nad nimi taką opieką jak nad innymi dziećmi. Czyli de facto żadnej terapii...
Mimo że inne przepisy zakładają IPET (Indywidualny program terapeutyczny), OKS (orzeczenie o kształceniu specjalnym) może dopisać godziny pomocy psychologiczno –pedagogicznej.(logopeda, psycholog, itp.)To przepisy, które Pani Minister wdrożyła dają gminie wolną rękę w środkach — z jednej strony gmina musi się rozliczyć ze środków zwiększonej subwencji na dzieci niepełnosprawne.... z drugiej podstawa programowa nie zapewnia im "większej opieki",
"zwiększonej uwagi", czy indywidualnego traktowania".
Gmina może, choć nie musi się wymigać od przekazania tych środków. Moje dziecko nie mówi, komunikuje się przez protezę mowy "Mówik". Nie wyobrażam sobie, żeby Panie nie wprowadzały piktogramów - a żeby było śmieszniej na terenie mojej gminy nie ma przedszkola integracyjnego. Mój syn jest w grupie ogólnej. I według tego, co napisane zostało w podstawie programowej to nawet chyba nauczyciela wspomagającego jakoś tak tam "nie widzę".
E.D: Standard w USA - komunikacja alternatywna włączana jest w 2 roku życia, a w 3-4 już dzieci zaczynają pisać — najpierw "pismem" piktogramowym, później wyrazami... i te które są w stanie, później już normalnie piszą. I na takim poziomie działają dobrze zorganizowane szkoły specjalne w Polsce. Badania ze Stanów Zjednoczonych wskazują, że tylko 2% głęboko upośledzonych dzieci nie jest w stanie nauczyć się pisać i czytać. A my chcemy nawet nie zaczynać, bo tu o cofaniu nie ma co mówić, dziecko któremu komunikację alternatywną włączy się w 6 roku życia, może nie opanować możliwości językowych.
To jest jedno z największych kuriozów świata. Wycięto niepełnosprawność. W naszym Państwie niepełnosprawność liczy się tylko przy nauce języków obcych.