
Zbliżasz się do trzydziestki albo dawno ją już przekroczyłaś. Jak się dobrze przyjrzeć, widać pierwsze zmarszczki. Imprezowanie do rana i pójście do pracy? To przeszłość, teraz nieznośny ból głowy dokucza ci po dwóch lampkach wina. Tak moja droga, starzejesz się. I wiesz co? To jest bardzo dobra wiadomość.
REKLAMA
Bo niby kto powiedział, że szczęśliwym można być tylko do dwudziestego drugiego roku życia? Prawda jest taka, że im więcej masz lat, tym większa szansa na dobre samopoczucie i szczęście. Oto dowody!
1. Twoje osobiste sprawy są uporządkowane
To nie jest tak, że po trzydziestce każda kobieta musi mieć męża i dziecko. Można być singielką, można żyć w wolnym związku, w rodzinie patchworkowej, można samotnie wychowywać dziecko, zmieniać partnerów jak rękawiczki – i w każdej z tych opcji odnaleźć szczęście i spełnienie. Jednak wśród kobiet po trzydziestce więcej będzie tych ustatkowanych niż wśród ich o kilka lat młodszych koleżanek. A stały partner, porządek w uczuciach – to ma swoje zalety, prawda?
To nie jest tak, że po trzydziestce każda kobieta musi mieć męża i dziecko. Można być singielką, można żyć w wolnym związku, w rodzinie patchworkowej, można samotnie wychowywać dziecko, zmieniać partnerów jak rękawiczki – i w każdej z tych opcji odnaleźć szczęście i spełnienie. Jednak wśród kobiet po trzydziestce więcej będzie tych ustatkowanych niż wśród ich o kilka lat młodszych koleżanek. A stały partner, porządek w uczuciach – to ma swoje zalety, prawda?
2. Jesteś bogatsza w życiowe doświadczenie
A czego potrzeba kobiecie, by znalazła takiego partnera, który ją uszczęśliwi? Doświadczenia i własnych błędów, na których można się uczyć. Teraz już wiesz czego chcesz, w jakim układzie na pewno nie będziesz szczęśliwa. Albo masz satysfakcjonującą cię sytuację osobistą, albo wiesz czego szukać. To samo odnosi się do innych sfer twojego życia, choćby zawodowej. Nie bawisz się już w pracę bez wynagrodzenia „dla wzbogacenia portfolio”, wiesz, czy wolisz pracę w korporacji, w małej firmie, czy może na własny rachunek? Bez lat doświadczenia tej wiedzy byś nie miała.
A czego potrzeba kobiecie, by znalazła takiego partnera, który ją uszczęśliwi? Doświadczenia i własnych błędów, na których można się uczyć. Teraz już wiesz czego chcesz, w jakim układzie na pewno nie będziesz szczęśliwa. Albo masz satysfakcjonującą cię sytuację osobistą, albo wiesz czego szukać. To samo odnosi się do innych sfer twojego życia, choćby zawodowej. Nie bawisz się już w pracę bez wynagrodzenia „dla wzbogacenia portfolio”, wiesz, czy wolisz pracę w korporacji, w małej firmie, czy może na własny rachunek? Bez lat doświadczenia tej wiedzy byś nie miała.
Może zainteresować cię także: 6 wad, które ciężko zaakceptować u partnera. Sprawdź, czy którejś nie posiadasz
3. Mieszkasz w normalnych warunkach
Każdy, kto posmakował życia ze współlokatorami wie, że to ma swój niezaprzeczalny urok. Ale własna łazienka, kuchnia, brak cudzych skarpetek w przedpokoju i imprezy twojego współlokatora za ścianą gdy chcesz spać też jest fajny! Być może masz piękny dom, może jeszcze przez dekady będziesz spłacać kredyt za skromne mieszkanie, a może po prostu je wynajmujesz. Ale jeśli mieszkasz w nim sama lub ze swoją rodziną, wszystko odbywa się na waszych zasadach.
Każdy, kto posmakował życia ze współlokatorami wie, że to ma swój niezaprzeczalny urok. Ale własna łazienka, kuchnia, brak cudzych skarpetek w przedpokoju i imprezy twojego współlokatora za ścianą gdy chcesz spać też jest fajny! Być może masz piękny dom, może jeszcze przez dekady będziesz spłacać kredyt za skromne mieszkanie, a może po prostu je wynajmujesz. Ale jeśli mieszkasz w nim sama lub ze swoją rodziną, wszystko odbywa się na waszych zasadach.
4. Nareszcie znalazłaś swój styl
Któż z nas nie zaliczył co najmniej kilku spektakularnych wpadek poprzez lata poszukiwania swojego stylu? Mam nadzieję, że masz już za sobą etap ultrakrótkich mini, dziwacznie pojętego eklektyzmu i noszenia na siłę ubrań kompletnie nie pasujących do twojej sylwetki? I w końcu nosisz to, w tym czujesz się i wyglądasz naprawdę dobrze? Proces szukania własnego stylu zajmuje lata, ale wytrwałość nagrodzona jest klasą i komfortem każdego dnia.
Któż z nas nie zaliczył co najmniej kilku spektakularnych wpadek poprzez lata poszukiwania swojego stylu? Mam nadzieję, że masz już za sobą etap ultrakrótkich mini, dziwacznie pojętego eklektyzmu i noszenia na siłę ubrań kompletnie nie pasujących do twojej sylwetki? I w końcu nosisz to, w tym czujesz się i wyglądasz naprawdę dobrze? Proces szukania własnego stylu zajmuje lata, ale wytrwałość nagrodzona jest klasą i komfortem każdego dnia.
5. Wiesz, co naprawdę lubisz
Niby każdy wie, prawda? Czasem dojście do tego, że tak naprawdę wolę spędzić sobotni wieczór na kanapie z książką zamiast w zatłoczonym klubie zajmuje trochę czasu. I że nie lubisz filmów wychwalanych pod niebiosa przez twoich znajomych, wolisz inne kino. Już nie przejmujesz się tak bardzo opiniami innych po prostu wybierasz w życiu to, co jest dobre dla ciebie.
Niby każdy wie, prawda? Czasem dojście do tego, że tak naprawdę wolę spędzić sobotni wieczór na kanapie z książką zamiast w zatłoczonym klubie zajmuje trochę czasu. I że nie lubisz filmów wychwalanych pod niebiosa przez twoich znajomych, wolisz inne kino. Już nie przejmujesz się tak bardzo opiniami innych po prostu wybierasz w życiu to, co jest dobre dla ciebie.
6. Mówisz to, co myślisz
Powiedzenie „nie”, zwrócenie uwagi komuś, kto działa ci na nerwy, skrytykowanie kogoś, nawet jeśli konstruktywne przychodzi ci znacznie łatwiej, niż kiedyś.
Powiedzenie „nie”, zwrócenie uwagi komuś, kto działa ci na nerwy, skrytykowanie kogoś, nawet jeśli konstruktywne przychodzi ci znacznie łatwiej, niż kiedyś.
7. Nie przejmujesz się głupotami
Tak, nieudana randka, drobny konflikt w pracy, konieczność powiedzenia komuś „nie” to są głupoty. Kiedyś urosłyby do rozmiarów ogromnych problemów, prawda? A teraz po prostu rozwiązujesz problemy, nie przejmujesz się drobiazgami. Szkoda czasu, lepiej poświęcić go na swój rozwój, przyjemności, rodzinę, prawda?
Tak, nieudana randka, drobny konflikt w pracy, konieczność powiedzenia komuś „nie” to są głupoty. Kiedyś urosłyby do rozmiarów ogromnych problemów, prawda? A teraz po prostu rozwiązujesz problemy, nie przejmujesz się drobiazgami. Szkoda czasu, lepiej poświęcić go na swój rozwój, przyjemności, rodzinę, prawda?
