Chore dziecko powinno wychodzić na spacer! Obalamy 3 mity dotyczące zdrowia dzieci
Redakcja MamaDu
·3 minuty czytania
Publikacja artykułu:
Dziecko zaczyna kaszleć, ma lekki katar, stan podgorączkowy – jaka jest twoja pierwsza myśl? Że to pewnie zwykłe przeziębienie, ale na wszelki wypadek lepiej nie wychodzić z domu. Okazuje się, że prawdopodobnie nie jest to najlepsze rozwiązanie. W niektórych sytuacjach przebywanie na świeżym powietrzu może dziecku pomóc, a nie zaszkodzić.
Reklama.
Czy warto więc wybrać się z przeziębionym dzieckiem, które ma stan podgorączkowy na spacer? A co, jeśli dziecko ma gorączkę? Jeżeli masz wątpliwości, najlepiej skonsultuj się z pediatrą. Spróbujemy jednak rozwiać kilka najpopularniejszych wątpliwości i rozprawić się z mitami.
MIT 1 Dodatkowa warstwa ubrań
Wychodzisz z założenia, że skoro malec siedzi w wózku to marznie i należy mu się dodatkowe ubranko – błąd! Oczywiście malucha należy ubrać odpowiednio do aury za oknem, ale nie wolno przesadzać. Wielu rodziców ma tendencje do przegrzewania malucha, a przecież to właśnie wtedy dziecko łatwiej się poci i przeziębia. Najważniejsza jest odpowiednio dobrana bielizna (najlepiej zdecydować się na bawełnę) i nakrycie głowy. Czapka powinna dobrze zakrywać uszy i czoło. Dodatkowo nie zaszkodzi szalik (lub czapka w formie kominiarki), by ochronić szyję.
MIT 2 Katar to choroba
Czy dziecko z katarem i kaszlem może wychodzić na dwór? Jeżeli dziecko ma lekki katar, ale nie towarzyszą mu dodatkowe objawy w postaci gorączki czy kaszlu, śmiało można iść na spacer. Stan przeciwgorączkowy również nie jest przeciwwskazaniem do krótkiego spaceru. Jeśli jednak konsystencja lub kolor wydzieliny z noska cię niepokoi albo dodatkowo pojawiła się gorączka lub wymioty – lepiej zostać w domu. Chociaż spacer w czasie przeziębienia jest wręcz wskazany, z gorączkującym maluchem nie powinno się wychodzić na dwór.
Większość infekcji w okresie jesienno-zimowym to zakażenia górnych dróg oddechowych. Spacer przy przeziębieniu może łagodzić objawy infekcji. Chłodne i wilgotne powietrze nawilża i obkurcza błonę śluzową m.in. nosa, co ułatwia dziecku oddychanie i łagodzi mokry i suchy kaszel u dziecka. Wyjście z domu nie jest dobrym pomysłem, gdy pogoda sprzyja spacerom – temperatura jest ujemna, pada deszcz lub wieje silny wiatr.
MIT 3 Jesienią i zimą trzeba zostać w domu
Nie wiadomo, skąd się wzięło przekonanie, że w okresie jesienno-zimowym dziecko, przebywając na zewnątrz, może szybciej zachorować. Rzeczywiście, ilość infekcji w tym czasie wzrasta, to nie oznacza jednak, że okres zimowy należy „przeczekać” w domu. Do zakażenia bowiem dochodzi głównie w pomieszczeniach zamkniętych. Powietrze na zewnątrz jest zwykle bardziej korzystne niż to wewnątrz. W sezonie grzewczym w domu jest sucho, co dodatkowo sprzyja rozwojowi bakterii i wirusów. Najczęściej przeziębienie łapie maluchy przebywające w żłobkach lub przedszkolach oraz te przebywające w miejscach, gdzie znajduje się dużo osób. Dlatego lepiej ograniczyć wyjścia do galerii handlowych czy miejsc zabaw i zamiast tego wyjść z dzieckiem na dwór.
Nie zapominajmy również o systematycznym wietrzeniu pomieszczeń oraz serwowaniu maluchom tzw. bomb witaminowych w postaci owoców i warzyw. I warto rozważyć wyjście z domu, choćby na chwilę...