Dobra i mądra opiekunka dla dziecka jest absolutnie bezcenna. Wiedzą o tym wszyscy rodzice, którzy po próbach i błędach w końcu znaleźli taką osobę. Nianię z powołaniem, która autentycznie lubi ich dziecko i która nie traktuje czasu z nim spędzanego tylko jako sposobu na zarobienie pieniędzy. Ale nawet najświętsza opiekunka odejdzie, jeśli rodzice dziecka nie będą jej traktować właściwie.
I Niania to nie pomoc domowa. Zdarza się, że rodzice uważają opiekunkę za osobę do wszystkiego. Oczekują, że po powrocie z pracy dom będzie lśnił czystością, dzieci będą zdrowe, zaopiekowane i szczęśliwe, a na stole będzie czekała kolacja. Pewnie, że jeśli niania znajdzie czas i siłę, to może np. rozwiesić pranie, ale przede wszystkim trzeba pamiętać, że jest opiekunką DO DZIECKA. Czyli jej główną troską powinno być zdrowie i dobre samopoczucie dziecka, a nie porządek w domu.
II Niania ma własne życie nie związane z naszym dzieckiem. Ta oczywista prawda, ale nie zawsze dociera do rodziców. Notoryczne spóźnianie się do domu, odwoływanie w ostatniej chwili, brak informacji o planach - to wszystko może zniechęcić do współpracy z rodzicami nawet najbardziej rozkochaną w dziecku opiekunkę. Niektórzy radzą nawet, żeby nianię traktować jak szefa - jeśli na coś się umówiliśmy, to musimy stanąć na głowie, żeby słowa dotrzymać.
III Płacimy w terminie i w pełnej wysokości. Jeśli rodziców nie stać na opiekunkę, to niech jej nie zatrudniają. Ale jeśli już zatrudnili, to obowiązkowo trzeba płacić terminowo. Nic tak nie odstrasza opiekunki jak “pracodawca”, który każe sobie czekać na wypłatę, albo płaci w ratach. To samo zresztą dotyczy formalności z ZUS.
IV Nie denerwować się drobiazgami. Każda “pozarodzinna” osoba w domu, choćby nie wiadomo jak zaprzyjaźniona, wprowadza pewne zmiany. Zazwyczaj niewielkie i mało znaczące, ale wielu rodziców lubi sie o nie denerwować. Inaczej ułożone kubki w szafce, dziecięca kurtka wisząca na innym wieszaku. To drobiazgi i warto “machnąć ręką”, bo mogą jedynie popsuć atmosferę. A jak niania wyjdzie, to kurtkę można przewiesić - może się nauczy następnym razem…
V Rób niani prezenty. To coś co ustawia relację w pozycji “doskonała” na długie miesiące. Wystarczy wpisać urodziny opiekunki do kalendarza i ustawić przypomnienie. Potem jakaś czekolada, kwiatek czy perfumy… Mała rzecz, a robi wielką różnicę.
Oczywiście porady można mnożyć. Ale wszystkie w zasadzie sprowadzają się do słowa SZACUNEK. Jeśli rodzice szanują opiekunkę - jej czas, pracę i poświęcenie oraz traktują ją trochę tak, jak członka rodziny to mogą liczyć na wspaniałą pomoc w wychowaniu dziecka. I pamiętać, że w zasadzie każdy sukces w pracy jest po części możliwy dzięki temu, że ktoś w tym czasie pomagał w opiece nad dzieckiem.