mamDu_avatar

Krótkowzroczność: "Badałam córce wzrok przed zerówką. Wady nie było. Rok później już się pojawiła"

Beata Pieniążek

21 sierpnia 2024, 10:49 · 3 minuty czytania
– Jak Zosia miała zacząć zerówkę w szkole, to poszliśmy na badanie kontrolne do okulisty. Wady nie było. Gdy przyszedł sierpień przed pierwszą klasą, poszliśmy na badanie ponownie i wtedy wada wzroku już się pojawiła – opowiada mama kilkulatki z krótkowzrocznością. Dzieci często nic nie powiedzą, bo same nie mają świadomości, że źle widzą. Rodzice mogą zwrócić uwagę na pewne sygnały i skontrolować wzrok u specjalisty. To ważne, bo krótkowzroczność może szybko postępować, a można ten proces spowolnić.