Temat szczepień jest w dzisiejszych czasach bardzo aktualny. Szczególnie ważny jest on dla rodziców, którzy w tych niepewnym, pandemicznym okresie chcąc zapewnić swoim maluszkom jak najlepszą opiekę zdrowotną i zapobiec powstawaniu chorób. Jak wygląda program szczepień na rok 2021 i co na jego temat uważają specjaliści? Wyjaśniamy.
26 października 2020 roku Główny Inspektorat Sanitarny wydał komunikat, dotyczący Programu Szczepień Ochronnych na rok 2021. Lista została podzielona na szczepienia obowiązkowe i zalecane. Te pierwsze są refundowane przez państwo. Dokładnie informacje na temat szczepień ochronnych znajdują się na stronie.
Zgodnie z rozporządzeniem dzieci urodzone po 31.12.2020 roku będą objęte także obowiązkowym szczepieniem o zakażenia wywołane przez rotawirusy. Szczepione będą dzieci po ukończeniu 6 tygodnia życia do ukończenia 32 tygodnia życia.
Jakie szczepienia będą obowiązkowe w 2021?
W Programie Szczepień Ochronnych na rok 2021 umieszczono 12 bezpłatnych i obowiązkowych szczepień ochronnych. Są to szczepienia przeciwko:
- gruźlicy
- wirusowemu zapaleniu wątroby typu B
- błonicy
- tężcowi
- krztuścowi
- rotawirusom
- poliomyelitis
- haemophilus influenzae typu B
- pneumokokom
- odrze
- śwince
- różyczce
Szczepionki skojarzone
Jednak prof. Ernest Kuchar – kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym WUM zaznaczył, że program ten z pewnością w najbliższym czasie będzie nowelizowany. Warto więc na bieżąco śledzić wszystkie zmiany.
Ekspert podkreślił także, jak istotna jest w dzisiejszych czasach rola szczepień. Poza tym zauważył zalety szczepień skojarzonych (6w1 czy 5w1), które okazują się dobrym rozwiązaniem dla dzieci – mamy wówczas jedynie jeden zastrzyk, a nie kilka.
Profesor Ernest Kuchar zwrócił uwagę także na to, że powinno się dać ludziom większy wybór w związku z tym, na jaką konkretną szczepionkę się decydują.
– Jako społeczeństwo powinniśmy wspierać racjonalne działania. Dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby wszystkie szczepionki były na ryczałt, wówczas mielibyśmy do czynienia z decyzjami medycznymi, a nie finansowymi. To pacjent powinien mieć w konkretnej sytuacji dwie szczepionki do wyboru i móc zdecydować, którą wybiera – mówił ekspert.