To na tyle delikatny owoc, że nawet słaby strumień wody może im zaszkodzić. Dlatego świeże maliny najlepiej jeść niemyte (idealnie, jeśli możemy zjeść je prosto z krzaka). Mycie pozbawia je części aromatu, tracą też formę. Jeśli nie zostaną od razu zjedzone, łatwo się psują. Ale co robić, gdy nie mamy pewności, czy osoba zrywająca maliny miała czyste ręce? Co więcej, istnieje ryzyko, że na malinach są
ślady po opryskach. Myć, ale bardzo ostrożnie.