Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Prawo autorskie: mathom / 123RF Zdjęcie Seryjne
Reklama.
Powszechne skażenie
Raport opublikowany przez "Endocrine Connections" sygnalizuje, że substancje chemiczne, które stosowane są przy produkcji przedmiotów codziennego użytku, powodują zaburzenia mózgu u dzieci.
Badacze nazywają to "powszechnym skażeniem środowiska", które stanowi realne zagrożenie dla poprawnego działania hormonów tarczycy. Jest to szczególnie ważne dla kobiet w ciąży, ponieważ nieprawidłowości u przyszłej mamy wpływają na mózg rozwijającego się płodu.
Narodowe Centrum Badań Naukowych na paryskiej Sorbonie zbadało różne produkty pod kątem zawartości szkodliwych środków chemicznych, m.in. pestycydów oraz innych, używanych przy produkcji leków, kosmetyków, mebli i ogólnie tworzyw sztucznych.
Brak weryfikacji danych
Naukowcy podkreślili, że polityka dotycząca zdrowia publicznego nie rozwiązuje aktualnych problemów i nie reaguje na te zmiany. Profesor Barbara Demeneix powiedziała, że badania jej zespołu są udokumentowanym dowodem na to, że ekspozycja kobiet w ciąży na różne mieszaniny chemikaliów doprowadza do uszkodzenia tarczycy. A co za tym idzie może to być wiarygodne wytłumaczenie na występujące coraz częściej u dzieci zaburzenia neurorozwojowe (np. autyzm czy nadpobudliwość psychoruchowa).
Co zatem proponują eksperci? Chcą, aby zweryfikowano wytyczne, według których testowane są substancje używane przy produkcji, ponieważ najnowsze odkrycia sugerują, że są one niewystarczająco precyzyjne - nie uwzględniają ryzyka, na które narażone są, chociażby przyszłe mamy i ich dzieci. Nawet niewielkie zakłócenia hormonów tarczycy mogą wpływać na rozwój poznawczy i być powodem zaburzeń mózgu u maluchów.
Źródło: Independent