
Gdy pilnujesz wagi, a widzisz, że i tak tyjesz, to powinnaś się zaniepokoić. To może być choroba, która prowadzi do niepłodności.
Problem dotyczy ok. 12 proc młodych kobiet. Niestety u 40 proc. z nich, PCOS jest przyczyną niepłodności. Tak właśnie było u Moniki, 25-latki, która niedawno dowiedziała się o chorobie.
Im mniej jadłam tym brzuch większy. Czułam się spuchnięta i dodatkowo rozregulowała mi się miesiączka. Wiedziałam, że coś jest nie tak, starałam się wsłuchać w swoje ciało. Lekarz początkowo bagatelizował sprawę, że może podjadam i stąd przyrost wagi, że nerwowa jestem z powodu studiów i pracy i dlatego te problemy z miesiączką. Przy kolejnej wizycie, gdy pokazałam mu dziwne krostki na twarzy i plecach, zdecydowanie był bardziej skupiony na mnie. Od razu zlecił badanie hormonów we kwi i skierował na badanie USG.
Okazało się, że moje jajniki otoczone są pęcherzykami. Diagnoza: zespół policystycznych jajników, leczenie: trudne. Od razu nakazano mi przejść na dietę i dostałam receptę na antykoncepcję, by regulować cykle.
Jestem załamana, bo nie wiem, czy kiedykolwiek zajdę w ciążę. Nie wiem, czy będę kiedykolwiek mamą. Lekarze mówią, że im szybciej kobieta zacznie leczenie, tym większa szansa, że się jej uda, więc chcę ci ostrzec inne kobiety. Nie zrzucajcie przyrostu wagi na nadchodzącą zimę czy kilka dodatkowych batoników. Obserwujcie swoje ciało i od razu idźcie do lekarza.
PCOS (zespół policystycznych jajników) to zaburzenie równowagi hormonalnej. Zbyt wysoki poziom LH i zachwiane proporcje FSH/LH (hormonów produkowanych przez przysadkę mózgową) sprawia, że w jajnikach powiększa się ilość drobnych, niedojrzałych pęcherzyków Graafa i nie dochodzi do owulacji, czyli powstania ciałka żółtego.
- nieregularne miesiączki (wynika to z niedoboru progesteronu)
- nadmierne owłosienie (pęcherzyki produkują androgeny)
- trądzik – pojawia się głównie na twarzy i na plecach
- wzrost wagi – nie jest związany z nadmiernym spożywaniem pokarmów
- pojawia się wąsik, nadmierne owłosienie na twarzy, udach, pośladkach
- nadciśnienie
- tworzenie się zakoli
Po wykonaniu badania ultrasonograficznego i zbadaniu poziomu hormonów lekarz decyduje o leczeniu, które nie należy do łatwych. Kiedyś lekarze decydowali się nawet na usuwanie części jajników, by ograniczyć produkcję androgenów, dziś jednak sięgają po hormonoterapię. Leczy się objawy, a nie PCOS. Pacjentka nie może palić papierosów oraz musi zredukować masę ciała, gdyż te dwa czynniki wpływają na produkcję androgenów. Podane pacjentce tabletki zazwyczaj antykoncepcyjne mają „uśpić” jajniki i obniżyć dzięki temu poziom androgenów, co zmniejsza ilość pęcherzyków. Leczenie objawów i powikłań trwa latami, więc gdy kobieta planuje dziecko, kurację przerywa się. Czasem okazuje się, że poziom hormonów poprawił się, ale często trzeba wspomóc kobietę i podaje się wówczas leki stymulujące jajeczkowanie. Nie można zwlekać z terapią, im szybciej podejmie się leczenie, tym większa szansa na naturalne poczęcie.
