Reklama.
Gdy pilnujesz wagi, a widzisz, że i tak tyjesz, to powinnaś się zaniepokoić. To może być choroba, która prowadzi do niepłodności.
Może Cię zainteresować także: Spóźnia ci się okres? To może być ciąża lub któryś z tych 9 powodów
Im mniej jadłam tym brzuch większy. Czułam się spuchnięta i dodatkowo rozregulowała mi się miesiączka. Wiedziałam, że coś jest nie tak, starałam się wsłuchać w swoje ciało. Lekarz początkowo bagatelizował sprawę, że może podjadam i stąd przyrost wagi, że nerwowa jestem z powodu studiów i pracy i dlatego te problemy z miesiączką. Przy kolejnej wizycie, gdy pokazałam mu dziwne krostki na twarzy i plecach, zdecydowanie był bardziej skupiony na mnie. Od razu zlecił badanie hormonów we kwi i skierował na badanie USG.
Okazało się, że moje jajniki otoczone są pęcherzykami. Diagnoza: zespół policystycznych jajników, leczenie: trudne. Od razu nakazano mi przejść na dietę i dostałam receptę na antykoncepcję, by regulować cykle.
Jestem załamana, bo nie wiem, czy kiedykolwiek zajdę w ciążę. Nie wiem, czy będę kiedykolwiek mamą. Lekarze mówią, że im szybciej kobieta zacznie leczenie, tym większa szansa, że się jej uda, więc chcę ci ostrzec inne kobiety. Nie zrzucajcie przyrostu wagi na nadchodzącą zimę czy kilka dodatkowych batoników. Obserwujcie swoje ciało i od razu idźcie do lekarza.