Reklama.
Choć nie mają oczu, reagują na ciepło i atakują. Dziś są już wszędzie, nawet w najwyższych rejonach Karkonoszy.
Może cię zainteresować także: Ku przestrodze: “Lekceważenie ukąszenia kleszcza to głupota! Miałam zapalenie opon mózgowych, wiem co mówię.”
Może cię zainteresować także: Mamo, mamo! Kleszcz! Nie panikuj – jest sposób, aby boreliozę wykluczyć od razu
1. Po przyjściu ze spaceru, lasu, łąki, koniecznie weźcie prysznic i obejrzyjcie ciało, zwłaszcza miejsca pod kolanami, pachami, za uszami oraz pachwiny. To te miejsca kleszcze lubią najbardziej, ale potrafią także wbić się na plecach, więc nie traćcie czujności.
2. Gdy zauważycie pajęczaka wbitego w waszą skórę, absolutnie nie ciągnijcie go na siłę, ryzyko jest dość duże, że przerwiecie go w połowie, co jest bardzo groźne. Nie można kręcić nim i wyciągać w inny sposób niż pęsetą, lub innym do tego przeznaczonym przyrządem. Pewny i silny ruch do góry, bez kręcenia na boki, pozwoli nam pozbyć się kleszcza. Nie możemy smarować go żadnymi preparatami przed usunięciem, a po należy wyłącznie zdezynfekować miejsce ukąszenia wodą utlenioną.
3. Kleszcz usunięty w przeciągu 1. doby, znacznie zmniejsza ryzyko zarażenia, choć nie eliminuje.
4. Gdy zauważymy na skórze okrągły rumień o średnicy ok. 5 cm, powinniśmy zgłosić się do lekarza. Zwłaszcza, gdy towarzyszą temu bóle podobne do tych w czasie grypy.
5. Nie ma szczepień chroniących przed boreliozą, są za to szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu mózgu.