Nie od wczoraj wiadomo, że ludzki organizm składa się głównie z wody. Ta stanowi 60-70 procent masy dorosłego człowieka. W przypadku dziecka to 75 procent masy dziecka, a u noworodka – ponad 80 procent.
To więc dość oczywiste, że nasz organizm silnie odczuje skutki jej niedoboru. Ale to tylko jeden z powodów dla których należy pamiętać o piciu wody.
1. Woda na zdrowie
Odpowiednia ilość płynów dostarczanych organizmowi zmniejsza ryzyko pojawienia się kamieni nerkowych, raka pęcherza moczowego, jelita grubego a nawet zawału serca. Odpowiedni poziom nawodnienia organizmu oznacza także lepszą kondycję zdrowotną całego ciała.
2. Eliksir młodości
Wydaje ci si, że twoja cera ma szary odcień, że jest mniej jędrna? Przyczyną może być niedobór wody w organizmie. Odwodnienie powoduje pogłębienie zmarszczek i nadaje cerze niezdrowy odcień. Dostarczając organizmowi płynów prędko dostrzeżesz poprawę kondycji skóry i cery, która odzyska zdrowy blask. Butelka wody poprawi także kondycję twojego portfela. Okazuje się bowiem, że działa wcale nie gorzej niż krem przeciwzmarszczkowy z najwyższej półki.
3. Świeże spojrzenie
A może bardziej – świeże myślenie. Badania przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Psychiatrii przy King's College London dowiodły, że mózgi nastolatków, którzy piją niewystarczające ilości wody są skurczone! Nie oznacza to, że gorzej sobie radzą, jednak wysiłek intelektualny włożony w np. rozwiązanie prostych zadań matematycznych był dużo większy i angażował więcej struktur mózgowych.
4. Apetyt na…
Raport opublikowany przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego wskazuje, że niezbędne jest picie przynajmniej 8 szklanek wody dziennie. Zdaniem naukowców to ilość niezbędna, by utrzymać odpowiedni poziom nawodnienia organizmu. Pijąc wodę przed posiłkiem obniżamy jednocześnie zapotrzebowanie organizmu o 75 do 90 kalorii. Po trzech miesiącach sumiennego picia wody przed posiłkiem uczestnicy badania zrzucili średnio 2,3 kg. Chyba warto, prawda?
5. Metabolizm
„The Water Secret”, czyli tajemnica wody – taki tytuł nosi poradnik autorstwa dr Murada Howarda. To podsumowanie badań dotyczących wpływu wody na metabolizm. Naukowiec pisze w nim właśnie, że nawodniony organizm charakteryzuje dobry metabolizm. Co to oznacza? Woda to dosłownie woda na młyn metabolizmu, który pracuje na wyższych obrotach. To z kolei skutkuje większą ilością spalanych kalorii w czasie spoczynku.
6. Recepta na szczęście
Tania, prosta i skuteczna. Trafiłam w Internecie na wyniki ciekawych badań. Kilka lat temu przebadano grupę osób trenujących na siłowni. Zadaniem zarówno kobiet jak i mężczyzn było – uwaga – nie picie wody ani przed, ani podczas intensywnych treningów interwałowych. Porównano ich z grupą trenujących właściwie nawadniających swój organizm podczas treningu. Okazało się, że ci, którzy trenując nie popijali wody, częściej czuli się zagubieni, poirytowani, spięci a nawet rozzłoszczeni lub przygnębieni.
Co z tą wodą? Pić, pić i jeszcze raz pić. Ile? Tak jak już wskazano wcześniej, nie mniej niż dwa litry (8 szklanek) dziennie, wliczając w to wodę pobraną z pokarmów (to około 20 procent naszego dziennego zapotrzebowania). Czyli mniej więcej około 30 mililitrów wody na każdy kilogram masy ciała.
Pamiętajmy o tym zwłaszcza teraz, gdy za oknami robi się coraz goręcej (co nie oznacza że zimą możemy sobie pofolgować). I nie ignorujmy pierwszych, niepozornych objawów odwodnienia. Brak apetytu i rzadko odczuwaną potrzebę skorzystania z toalety niewielu skojarzy jako wstępne objawy stanu, przez który w najgorszym przypadku wylądujemy na ostrym dyżurze. Dlatego najprościej będzie mu zapobiec pijąc odpowiednią ilość wody.