Bardzo możliwe, że też masz w domu środek chemiczny, który każdego roku sprawia, że tysiące dzieci trafia w ciężkim stanie do szpitala. Chociaż powszechnie wiadomo, że wszelki detergenty i chemikalia trzeba przechowywać poza zasięgiem dziecięcych rączek, to akurat ta jedna rzecz, jest dla nich szczególnie atrakcyjna.
Niebezpieczne kapsułki
Mowa o kapsułkach do prania. Niewielkich, kolorowych, wyglądających jak cukierki i śmiertelnie niebezpiecznych dla dzieci. W Stanach Zjednoczonych od 2013 roku, o 17 proc. zwiększyła się liczba dzieci trafiających do szpitala po zatruciu kapsułkami. Rocznie jest to ponad 31 tys. dzieci zatrutych chemią przeznaczoną do prania, z czego ponad połowa ma kontakt właśnie z kapsułkami.
Amerykańskie centrum kontroli zatruć, odbiera rocznie ok. 17 tys. telefonów od rodziców, których dzieci poniżej 6 r.ż., zatruły się kapsułkami. Około 80 proc. z nich połknęło kapsułki, reszta wdychała z nich detergenty. Dwie trzecie z tych telefonów dotyczyło dzieci poniżej 2 r.ż. Jest to wiek, kiedy maluchy najczęściej same zaczynają eksplorować mieszkanie i wkładać wszystkie znalezione rzeczy do buzi.
Problem ten dotyczy nie tylko amerykańskich dzieci, polscy lekarze przyznają, że wśród zatruć środkami czystości, kapsułki do prania pojawiają się coraz częściej.
Groźne konsekwencje
Kapsułki do prania, nie dość, że swoim wyglądem działają na dzieci jak magnes, to jeszcze są zdecydowanie bardziej niebezpieczne niż zwykłe proszki czy płyny. Zawierają one bowiem znacznie większą ilość chemikaliów, które muszą być mocno skoncentrowane. Zatrucie nimi, może prowadzić nawet do niewydolności oddechowej, śpiączki, płynu w płucach, problemów z sercem. W Stanach, na skutek tego rodzaju zatruć, dwoje dzieci zmarło, 104 było intubowanych (na skutek zatruć zwykłym proszkiem do prania, nie umarło żadne dziecko, a intubowanych było 13). Ponadto, na skutek kontaktu z kapsułkami odnotowano też 144 poważne przypadki obrażeń oczu.
Bezpieczne przechowywanie
W związku z wyjątkowo atrakcyjnym dla dziecka wyglądem kapsułek, należy zwrócić szczególną uwagę na to, żeby znajdowały się one poza jego zasięgiem. Warto też pokazać je maluchowi i uprzedzić go, że jeśli znajdzie taki przedmiot, nie może brać go do rączek i powinien jak najszybciej zawołać rodzica.
Jeśli jednak dojdzie do kontaktu dzieci z kapsułką, najważniejsze jest udzielenie odpowiedniej pomocy. W 70-80 proc. przypadków, większość kapsułki wylewa się dziecku na ubranie, a nie do buzi. Ubranie trzeba wtedy niezwłocznie zmienić a usta dziecka szybko przepłukać wodą (uczulając je, żeby jej nie połykało, tylko pluło). Jeśli pojawią się jakiekolwiek niepokojące objawy (chrypka, chrząkanie, nudności, bóle brzucha) niezwłocznie trzeba udać się z dzieckiem do lekarza.