
Genialne zdjęcia i genialny pomysł nowozelandzkiego fotografa Henry’ego Hargreavesa. Dehydrate czyli sesja fotograficzna, którą zrobił pokazuje jak dużo cukru wypijamy w napojach gazowanych i innych popularnych napojach słodzonych jak Powerade czy Vitamin Water. Szokujące i piękne zarazem.
Jesteśmy pokoleniem, które nie dość, że zjada nadprogramowe ilości cukru, to jeszcze je wypija. Pokłosiem „zacukrzonej” diety jest mnóstwo chorób, od otyłości po cukrzycę. Niestety, odżywiamy się coraz gorzej, pomimo zdrowych trendów na jadłospis bogaty w zieleninę. To wszystko na nic, skoro zdrowe sałatki czy płatki owsiane z owocami popijamy colą czy innymi gazowanymi lub niegazowanymi napojami (w tym - słodzonymi „sokami”, które dopiero po przeczytaniu ulotki okazuje się, że samego soku owocowego zawierają niewiele, za to ilość cukru jest przerażająca).
Sam autor tak tłumaczy samą ideę projektu (de)hydrate:
Po tym, jak usłyszałem, że napoje gazowane i słodzone są „papierosami naszego pokolenia”, zdecydowałem, żeby przeprowadzić eksperyment. I pokazać co jest w takich napojach, jak odparujemy z nich wodę - innymi słowy odwadadniając „nawadniacze”.
Jak tylko je ugotowałem, wziąłem każdy z nich i wylałem do formy lizaka. Następnie zauważyłem, że właśnie w rzeczywistości tym są lizakami w przebraniu napojów.
