
Chcę Was dzisiaj zainspirować do tworzenia prostych, casualowych zestawów, idealnych na luźne piątki. Mam nadzieję, że zwyczaj odpuszczenia sobie zapiętej na ostatni guzik koszuli na koniec tygodnia, jest coraz częstszym rytuałem w polskich firmach. Można wtedy bezkarnie wyjąć z szafy ulubione jeansy (lub koszulkę AC/DC ;)) i pokazać trochę inną, naturalną twarz.

