Fot. Profile/ [url=https://pixabay.com/pl/rodzina-dzieci-trzy-szcz%C4%99%C5%9Bcie-783756/]Pixabay[/url] / [url=https://pixabay.com/pl/service/terms/#usage]CC0 Public Domain[/url] Złe nawyki należy szybko zmienić i zapomnieć o nich na zawsze
Fot. Profile/ [url=https://pixabay.com/pl/rodzina-dzieci-trzy-szcz%C4%99%C5%9Bcie-783756/]Pixabay[/url] / [url=https://pixabay.com/pl/service/terms/#usage]CC0 Public Domain[/url] Złe nawyki należy szybko zmienić i zapomnieć o nich na zawsze
Reklama.
1. Nadopiekuńczość
Dzieci z natury są ciekawe świata, chcą poznawać, eksplorować i doświadczać nowych rzeczy. Aktywnie działając i odkrywając świat dookoła siebie dowiadują się, czym jest skutek i przyczyna i jakie konsekwencje niesie ze sobą dane zachowanie. Jeśli rodzice nie pozwolą dziecku na swobodne odkrywanie, będą otaczać go zbyt dużą opieką i schowają pod kloszem, maluch straci inicjatywę i chęć do podejmowania wyzwań. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczymy się na własnych błędach, więc dajmy dzieciakom odrobinę wolności i przyzwolenie na ich popełnianie.
2. Poddawanie się histeriom i marudzeniu
O ile płacz niemowlaka świadczy o jego potrzebach, o tyle w przypadku dwulatka bywa on metodą manipulacji i próbą wymuszenia na nas jakiegoś zachowania. Ustępowanie pod wpływem krzyków, lamentów albo marudzenia mówi dziecku jedno - to dobry sposób by rodzice zrobili to, co chcę. Poddając się dla świętego spokoju i rezygnując z naszej konsekwencji i zasad, uczymy dziecko nieprawidłowego sposobu rozwiązywania problemów.
logo
Fot. mcconnmama/ [url=https://pixabay.com/pl/dzieci-ch%C5%82opiec-dziewczyna-441895/]Pixabay[/url] / [url=https://pixabay.com/pl/service/terms/#usage]CC0 Public Domain[/url] Dzieci zadają pytania, bo ciekawi je świat dookoła
3. Krytykowanie
Nieustanne krytykowanie dziecka może doprowadzić do obniżenia jego samooceny i poczucia własnej wartości, a nawet do zachowań obsesyjno -kompulsywnych w dorosłym życiu. Zbyt duże oczekiwania względem malucha, ciągłe wydawanie ocen, porównywanie z innymi, brak cierpliwości i zrozumienia działają demotywująco i nie prowadza do niczego dobrego.
4. Ignorowanie pytań dziecka
W pewnym wieku dzieci pytają "dlaczego?", "po co?", "jak?" niemal bez przerwy, ale to całkiem normalne i zdrowe - są po prostu ciekawe świata i chcą zdobyć wiedzę na jego temat. Uciszanie dzieci, ignorowanie ich pytań, a nawet karanie za zbyt duża ciekawość, mogą spowodować, że maluch straci swoją motywację do uczenia się, przestanie wyrażać samego siebie i dzielić swoimi przemyśleniami z innymi. Dodatkowo wpływa to negatywnie na więzi między dzieckiem a jego rodzicami, osłabia zaufanie i sprawia, że dziecko jest bardziej podatne na presję ze strony rówieśników.
5. Kłamstwa (nawet te niewinne, tzw. białe kłamstwa)
Czasami łatwiej jest skłamać niż wdawać się w długie dyskusje i rozmowy na trudne tematy, ale na dłuższą metę to rozwiązanie się nie sprawdza. Każde kłamstwo, nawet to z pozoru niewinne i błahe, osłabia wiarygodność rodzica i zaufanie pomiędzy nim a dzieckiem. Skoro oszukuje w jednej sprawie, to czy w innych jest uczciwy i mówi prawdę?
6. Krzyki
Krzyczysz ty, krzyczy i twoje dziecko. Nie dziw się, że tak jest, twoja pociecha bacznie obserwuje i powtarza zauważone zachowania. Podniesiony i bardziej surowy ton głosu pokazuje dziecku twoje emocje i jest dopuszczalny w sytuacji upominania, ale krzyki, wyzwiska i wrzaski są czymś zupełnie innym. I nie myśl, że im głośniej i bardziej agresywnie, tym lepiej dotrze - to nie działa w ten sposób.
7. Zbyt częste zostawianie pod opieką krewnych
Wychowanie jest zadaniem rodziców, a nie babci, cioci Krysi, wuja Zenona czy miłej stryjecznej kuzynki - to mamy i taty maluszek potrzebuje najbardziej! Jeśli babcia i dziadek opiekują się dzieckiem częściej niż jego rodzice, to maluch może zacząć traktować ich jako osoby ważniejsze od mamy i taty i to z nimi będzie bardziej związany. Niby nic złego się nie dzieje, ale gdy zaczniesz wymagać i tworzyć zasady, lepiej żeby dziadkowie mieli takie samo zdanie - inaczej dziecko będzie zdezorientowane i posłucha tego, kogo uważa za głowę rodziny.
8. Zostawianie dziecka z przypadkową opiekunką
Urlop macierzyński nie trwa wiecznie i nie każdy może (i chce) zrezygnować z pracy by zająć się opieką nad maluszkiem, ale zostawianie dziecka z przypadkową nianią nie jest dobrym pomysłem. Powinna być to osoba z odpowiednimi kompetencjami, sprawdzona i pewna. Uważna obserwacja, słuchanie dziecka i zwracanie uwagi na niepokojące objawy to obowiązek każdego rodzica - wszak oddają komuś swój największy skarb!