Gdy dziecko traci grunt pod stopami. Trzy metody na wielkie emocje i wielką złość

Magdalena Woźniak
17 lutego 2025, 14:43 • 1 minuta czytania
Jako rodzice stajemy przed wyzwaniem, by wspierać dzieci w radzeniu sobie z intensywnymi emocjami, takimi jak złość, żal, rozczarowanie, smutek. Dzieci nie potrafią jeszcze w pełni kontrolować swoich emocji, dlatego to, jak reagujemy, ma kluczowe znaczenie dla ich rozwoju emocjonalnego i zdolności do regulacji własnych reakcji w przyszłości.
Pierwszym krokiem w radzeniu sobie z emocjami dziecka jest autentyczne słuchanie i rozpoznanie tego, co dziecko czuje. Fot. Pexels.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Remedium na wielkie emocje

Oto trzy skuteczne metody, które mogą pomóc w zarządzaniu tymi trudnymi momentami, które osobiście wprowadziłam moje macierzyńskie życie na podstawie terapii, podcastów i książek psychologicznych:


1. Uważne wysłuchanie dziecka i nazwanie tego, co się z nim dzieje.

Pierwszym krokiem w radzeniu sobie z emocjami dziecka jest autentyczne słuchanie i rozpoznanie tego, co dziecko czuje. Często, gdy dziecko wybucha emocjonalnie, nie chodzi tylko o to, co się wydarzyło, ale także o poczucie bycia niezrozumianym. Ważne jest, by rodzic w pełni poświęcił uwagę dziecku, okazał empatię i wyraził zrozumienie dla jego uczuć. Można to zrobić poprzez nazwanie emocji, np. "Widzę, że jesteś bardzo zdenerwowany, to musi być dla ciebie trudne". Taki komunikat daje dziecku poczucie, że jego emocje są zauważane i akceptowane, co zmniejsza intensywność negatywnych odczuć.

2. Wsparcie w wyrażeniu emocji w sposób bezpieczny.

Dzieci, zwłaszcza w młodszym wieku, nie zawsze potrafią precyzyjnie nazwać, co czują. W takich chwilach warto pomóc dziecku znaleźć odpowiednie słowa do opisania swoich emocji. Jeśli dziecko jest pełne napięcia, można zapytać: "Co cię tak zdenerwowało?", jeśli płacze – "Czy czujesz się smutny z powodu tego, co się stało?". Dając dziecku narzędzia do wyrażenia emocji, pomagamy mu zrozumieć, co się z nim dzieje, a także dajemy poczucie kontroli nad sytuacją. To może pomóc mu szybciej przejść przez trudne emocje i zbudować umiejętność samoregulacji w przyszłości.

3. Ustalenie granic przy jednoczesnym okazywaniu wsparcia.

Choć emocje dziecka należy akceptować, ważne jest także, by rodzic ustalił odpowiednie granice, które będą wyznaczać akceptowalne zachowanie. Niezależnie od tego, jak silne są emocje, warto wyjaśnić dziecku, że krzyk czy agresja nie są sposobem na rozwiązanie problemu. Należy jednak zrobić to w sposób spokojny, bez wywoływania poczucia winy, np. "Rozumiem, że jesteś zły, ale krzyk niewiele rozwiąże. Pokażę ci, że możesz znaleźć inny sposób na okazanie swoich emocji". Takie podejście pomaga dziecku zrozumieć, że emocje są naturalne, ale ich wyrażanie musi odbywać się w sposób niekrzywdzący innych.

Niekończąca się droga

Radzenie sobie z trudnymi emocjami dziecka wymaga od rodziców cierpliwości, empatii oraz konsekwencji w wyznaczaniu granic. Autentyczne słuchanie, wsparcie w wyrażeniu emocji w słowach oraz ustalanie granic przy jednoczesnym wsparciu to trzy kluczowe metody, które pomogą dziecku lepiej radzić sobie ze złością, żalem, rozczarowaniem czy smutkiem.

Ogromne znaczenie ma to, w jakim stanie my stawiamy się do dziecka. Jeżeli nasza równowaga jest zaburzona, nasze narzędzia regulacji nieuzupełnione – nie będziemy w stanie wesprzeć dziecka. Warto o tym pamiętać, by proces ten zacząć od siebie.

Czytaj także: https://mamadu.pl/192683,rodzicielstwo-jak-nauka-plywania-codziennie-staramy-sie-nie-siegnac-dna