MEN nie chce nauki patriotyzmu w szkole? Argument Nowackiej jest dla wielu oczywisty

Lekcje patriotyzmu w szkole

W lipcu wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL zapowiadał, że przygotuje projekt ustawy, która wprowadzi do szkół nowy przedmiot – edukację patriotyczną. Na takich lekcjach uczniowie dostawaliby bardziej usystematyzowaną wiedzę o historii i literaturze Polski, ale również elementy np. edukacji krajoznawczej.

Kosiniak-Kamysz zaznaczał, że w polskiej szkole brakuje tradycji, nauki tożsamości narodowej, a dzieciom obce są podstawowe elementy naszej kultury, które budują postawę patriotyczną w każdym Polaku. Twierdził, że "szkoła ma nie tylko uczyć, ale też wychowywać z rodzicami i wspólnotą samorządową".

Barbara Nowacka, szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej, w rozmowie z TVN24, która odbyła się 8 sierpnia 2024 roku, odniosła się do tych planów. Zauważyła, że w placówkach edukacja patriotyczna przecież już się odbywa z powodzeniem. Miała m.in. na myśli to, że elementy rodzimej kultury czy literatury pojawiają się na lekcjach z prawie wszystkich humanistycznych przedmiotów.

MEN nie ma takich planów

Dodatkowo od roku szkolnego 2025/2026 w szkołach będzie wychowanie obywatelskie, które będzie miało w programie wpisane również przybliżenie uczniom postawy patriotycznej. Nowacka zauważyła też, że razem z wicepremierem wprowadziła do szkoły przedmiot edukacja z wojskiem, który również uczył obrony cywilnej i zawierał elementy patriotyczne. Projekt miał miejsce w roku szkolnym 2023/2024, ale będzie też kontynuowany od 1 września 2024 roku.

– Mam w planach i są prace nad: edukacją obywatelską, ale obywatelstwo to też patriotyzm, partycypacja w wyborach, oraz edukacją zdrowotną. Oba wejdą w życie w 2025 r. – przyznała.

Warto przypomnieć, że edukacja obywatelska będzie zastępowała dotychczasową Historię i Teraźniejszość wprowadzoną do szkół przez Przemysława Czarnka, która okazała się nietrafiona. Nowacka dodała też, że przecież nauczyciele w oczywisty sposób każdego dnia uczą dzieci patriotyzmu poprzez konkretne postawy.

Źródło: pap.pl, tvn24.pl