Chcę, by córka w dniu Komunii pięknie wyglądała. Rodzina uważa, że ją oszpeciłam
"W maju córka przystąpi do Pierwszej Komunii Świętej, ale przygotowania tak naprawdę trwają już od roku. Przez długie terminy knajpę musieliśmy zabukować już na początku lata. Sukienkę szyjemy na miarę, więc też trzeba było zamówić jesienią. Z drugiej strony teraz możemy zająć się samymi drobiazgami.
Nie mogła się zdecydować
Został zakup butów, pelerynki, rękawiczek i wianka. Ten ostatni dodatek jest jednak największym wyzwaniem, ponieważ córka musi najpierw określić, jaką dokładnie chciałaby fryzurę.
Z komunią zazwyczaj kojarzą się loki, ale dla mnie to takie przaśne i staroświeckie. Zupełnie mi się to nie podoba. Za to zachwycają mnie warkocze. Córka jednak twierdzi, że takie upięcie mocno ją ciśnie oraz boli ją skóra głowy, wolałaby rozpuszczone włosy. Próbowałyśmy koków, lekkich upięć, ale w niczym nie czuła się dobrze. Ja na nic nie naciskam, w końcu to jej dzień i uważam, że ona powinna ostatecznie zadecydować.
Choć długo zapuszczała włosy, ostatnio obwieściła, że ją denerwują i sobie z nimi nie radzi. Rozpuszczone się plączą, spięte uwierają. Poprosiła, by je ściąć, a ja na to przystałam. Nawet przez moment nie pomyślałam, że to jakiś problem. Rodzina jednak 'wyprowadziła' mnie z błędu.
Nie to powinna usłyszeć
Gdy w weekend moja mama zobaczyła nową stylizację wnuczki, aż jęknęła, zbladła i nogi się pod nią ugięły. Siadając na krześle, wydusiła jedynie: 'Jezus, Maria, coś ty jej zrobiła'.
Wszyscy chwilę tak staliśmy w milczeniu, bo szczerze mówiąc, nie spodziewałam się tak drastycznej reakcji. Oczywiście moje dziecko w nowej fryzurze wygląda przepięknie, więc początkowo nawet nie rozumiałam, o co im chodzi. Po chwili mama wyjaśniła, że 'takie rzeczy' robi się dopiero po Komunii. Moi rodzice stwierdzili, że oszpeciłam dziecko i będzie wstyd przed rodziną.
Nie mam pojęcia, skąd oni takie głupoty wytrzasnęli i w nosie mam, co myślą oni oraz rodzina, ale dlaczego robią przykrość dziecku? Nie jestem w stanie pojąć, że dorośli ludzie w imię jakiegoś zabobonu sprawiają dziecku tak olbrzymią przykrość. Jak w ogóle można powiedzieć dziewczynce, że brzydko wygląda, bo obcięła włosy?".
Czytaj także: https://mamadu.pl/182717,chce-by-corka-ladnie-wygladala-w-dniu-komunii-moj-pomysl-razi-innych