Zdanie-pocisk, które miażdży związek od środka. W nerwach wypowiadamy je bez zająknięcia

Hanna Szczesiak
04 marca 2024, 14:04 • 1 minuta czytania
"Wymsknęło mi się, przecież wiesz, że tak nie myślę" – mówisz. To jednak za mało, żeby naprawić wyrządzoną krzywdę. Psycholożka i ekspertka od związków dr Cortney S. Warren wymienia najbardziej niebezpieczne zdania, które potrafią zniszczyć każdą relację. Na szczęście są sposoby, by ją naprawić, tylko czy zawsze warto?
Zamiast wypowiadać w złości słowa, których nie myślisz, naucz się zdrowej komunikacji. Fot. cottonbro studio/Pexels.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

"Wolałabym, żebyśmy się nigdy nie poznali" – to właśnie to zdanie, zdaniem dr Warren, bywa gwoździem do trumny wielu związków, nawet tych z pozoru szczęśliwych. Jest w nim pogarda dla drugiego człowieka, która ma moc burzenia pewności siebie. Kiedy ktoś wypowiada się w stosunku do nas w sposób pogardliwy i lekceważący, tracimy poczucie bezpieczeństwa, czujemy się bezwartościowi, zdeptani, niegodni miłości i czułości. Jak wtedy budować trwały związek?


Te słowa niszczą relacje

"Jako psycholożka z dyplomem z Harvardu, z 20-letnim doświadczeniem w pracy z parami, mogę z całą pewnością stwierdzić, że najbardziej szkodliwym sposobem komunikowania się jest komunikowanie się z pogardą" – pisze dr Warren w swoim artykule na cnbc.com.

Inne pogardliwe zdania, które zdarza nam się wypowiadać podczas kłótni, to:

Poza słowami ważna jest również komunikacja niewerbalna: wszystkie pasywno-agresywne westchnięcia, teatralne przewracanie oczami, krzyżowanie rąk, wychodzenie z pomieszczenia w czasie rozmowy czy kłótni, sięganie po telefon.

Jak naprawić związek?

Zdaniem psycholożki związki, w których padają takie sformułowania albo pojawiają się pogardliwe gesty, można uratować, ale pod warunkiem, że strona, która lekceważy werbalnie lub niewerbalnie osobę partnerską, zacznie pracować nad sobą i sposobem komunikacji. By to zrobić:

źródło: cnbc.com

Czytaj także: https://mamadu.pl/145595,czy-dla-ratowania-zwiazku-warto-isc-na-terapie-par