Nauczyciel kazał uczniom napisać swoje nekrologi. Szybko tego pożałował

Karolina Stępniewska
14 kwietnia 2023, 11:36 • 1 minuta czytania
Choć może nie zupełnie żałuje, bo twierdzi, że miał dobre zamiary i zrobiłby to ponownie. Sytuacja miała miejsce w szkole średniej na Florydzie (USA). W placówce zorganizowano ćwiczenia przygotowujące uczniów na wypadek szkolnej strzelaniny. Nauczyciel pomyślał, że takie zadanie to dobry pomysł.
Czy pisanie własnego nekrologu to dobre zadanie dla ucznia? fot. 123rf
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jeffrey Keene był nauczycielem psychologii w Dr. Phillips High School w Orlando. Kiedy dowiedział się, że 4 kwietnia w szkole mają odbyć się obowiązkowe ćwiczenia na wypadek strzelaniny, pomyślał, że to dobra okazja, by uczniowie zastanowili się nad swoim życiem i śmiertelnością.

Napisz swój nekrolog

Keene poprosił swoich uczniów (w wieku od 16 do 18 lat) o napisanie własnych nekrologów. – Mieli się zastanowić, co zrobiliby inaczej niż wczoraj, gdyby mieli umrzeć za 24 godziny – tłumaczył nauczyciel w lokalnej stacji FOX35. – Chodziło o to, żeby pokazać im, co jest ważne na tym świecie, a nie żeby im powiedzieć: "Umrzesz, chodź, zestresujemy cię".

Nie chodziło o to, żeby ich przestraszyć czy sprawić, że poczują się, jakby mieli umrzeć, ale po prostu, żeby pomóc im zrozumieć, co jest ważne w ich życiu i jak chcą, żeby ono wyglądało, co chcą osiągnąć w swojej podróży – wyjaśniał nauczyciel w NBC News.

Panu już podziękujemy

Szybko okazało się, że zadanie domowe zlecone przez Keene'a nie wszystkim się spodobało. Po kilku godzinach dowiedział się od uczniów, że byli przesłuchiwani przez dyrekcję w sprawie nekrologów. Pod koniec dnia nauczycielowi wręczono wypowiedzenie. Jeffrey Keene jest nauczycielem od 2008 roku, w szkole w Orlando pracował od stycznia. Zamierza odwołać się od decyzji szkoły.

Szkoła odmawia komentarzy w tej sprawie, poza lakonicznym oświadczeniem dla NBC, w którym rzecznik okręgu stwierdził, że nauczyciel został zwolniony za "nieodpowiednie zadanie dotyczące przemocy w szkole".

Zrobiłby to ponownie

Nauczyciel powiedział NBC, że ma nadzieję znaleźć jeszcze pracę w zawodzie i że jest zdania, że zadana przez niego praca nie była nieodpowiednia: – Nie uważam, że zrobiłem coś niewłaściwego – wyjaśniał. – Naprawdę nie uważam, że 16-, 17- czy 18-latek poczułby się urażony czy zdenerwowany czymś, o czym już rozmawialiśmy wcześniej. 

– Jeśli nie można rozmawiać szczerze z uczniami, to co się dzieje w tym środowisku? – pyta Keene. – W mojej ocenie nie zrobiłem nic złego.

Zapytany przez dziennikarza FOX35, czy znając konsekwencje, zadałby uczniom to zadanie ponownie, odpowiedział: – Zdecydowanie tak. 

Ćwiczenia na wypadek szkolnej strzelaniny

Szkolne strzelaniny w USA, w których wielu uczniów i nauczycieli traci życie, to realny problem. Ostatnia miała miejsce 6 kwietnia w Nashville, Tennessee. Z rąk zabójczyni zginęło troje dzieci i troje dorosłych. Wypadków z użyciem broni w szkole jest więcej niż tylko w wyniku masowych strzelanin. W 2022 roku doszło w sumie do 303 wypadków z użyciem broni w szkołach, 273 osoby zostały ranne/zabite. W tym roku naliczono już 58 ofiar – rannych/zabitych.

W związku z tym już najmłodsi amerykańscy uczniowie mają w szkole ćwiczenia, które mają je przygotować na ewentualność, że w szkole wydarzy się strzelanina. Dzieci i młodzież uczą się, jak mają w tej sytuacji się zachowywać, gdzie się schować. Ćwiczenia te wzbudzają sporo kontrowersji, szczególnie wśród rodziców młodszych uczniów. Zdaniem wielu z nich ich dzieci nie są w stanie rozróżnić ćwiczeń od realnego zagrożenia. Taka symulacja szkolnej strzelaniny tylko wzmaga w nich strach.

W czasopiśmie Nature w 2021 roku opublikowano wyniki badania, w którym naukowcy przeanalizowali miliony postów zamieszczonych przez uczniów w mediach społecznościowych przed i po ćwiczeniach na wypadek szkolnej strzelaniny. Okazało się, że takie zajęcia powodują u uczniów wzrost lęku, stresu i depresji o 39-42 proc. Badanie wykazało jednak również korzyści płynące z ćwiczeń: znaczny wzrost poczucia solidarności z kolegami z klasy i zaangażowania obywatelskiego.

Według Gun Violence Archive w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku (stan na 14 kwietnia) od strzałów z broni palnej zginęło już prawie 12 tys. osób, a ponad 9000 osób zostało rannych. Tylko w tym roku 151 osób w USA straciło życie w wyniku masowej strzelaniny. Z bazy danych wynika, że ​​zabitych w ten sposób zostało 74 dzieci poniżej 11 roku życia, rannych 168. Zastrzelonych zostało też 419 nastolatków w wieku od 12 do 17 lat, a 1020 odniosło rany. 

źródła: nbcnews.com, fox35orlando.com, gunviolencearchive.com, k12ssdb.org

Czytaj także: https://mamadu.pl/127721,ta-dziewczynka-sie-nie-bawi-co-takiego-robi-chowa-sie-przed-strzalami