Poprosiła o pomoc z pracą domową córki: "Nie ogarniam". Internauci w szoku

Dominika Bielas
23 marca 2023, 11:46 • 1 minuta czytania
Matka poprosiła w sieci o radę. Zadanie domowe, które wyznaczył nauczyciel od biologii, ją przerosło i nie wie, jak pomóc dziecku. "Będę wdzięczna za każdą wskazówkę" – napisała. Poza radami, pod postem wywiązała się ostra dyskusja. Raczej nie takich komentarzy się spodziewała.
Nie wiedziała, jak zrobić model mózgu na biologię, internauci pośpieszyli z pomocą. fot. Andrea Piacquadio/pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Projekt z biologii

Choć chciałoby się, by dzieci uczyły się samodzielności i odpowiedzialności, czasem zdarzają się prace domowe czy zadania, przy których nasze pociechy proszą o pomoc. Gorzej jeśli sami nie mamy pojęcia, jak zabrać się za zadanie.


Pewna matka opublikowała na Facebooku wpis, w którym zamieściła fragment zadania domowego swojej córki uczęszczającej do siódmej klasy szkoły podstawowej.

"Zadanie domowe z biologii z siódmej klasy szkoły podstawowej. Wykonaj model przestrzenny mózgowia z uwzględnieniem funkcji, jakie pełnią poszczególne jego elementy" – napisała matka. Kobieta przyznała, że nawet nie ma pojęcia, od czego zacząć i prosi o wszelkie wskazówki. "Ja szczerze napiszę: nie ogarniam" – napisała, prosząc o pomoc.

Internauci wykazali się olbrzymią pomysłowością [pisownia komentarzy oryg. - przyp.red.]:

"Kup kalafiora i pokoloruj".

"Pieczesz biszkopt, ozdabiasz kremem, malujesz na różowo i masz tort mózg. No i można go zjeść po szkole. Na pewno dobrze wpłynie na poprawę myślenia".

"Co za problem z gliny samoutwardzalna plasteliny i lecicie z opisami na patyczkach od szaszłyków".

"Najprościej użyć modeliny, plasteliny lub masy solnej. Plastelina o tyle łatwiej, że już są kolory i nie trzeba malować. Dwa pozostałe trzeba pomalować. Powodzenia".

Za duże na pomaganie?

Jednak nie wszystkie odpowiedzi były miłe. Część osób stwierdziła, że zadanie jest banalne i nie widzą, w czym problem, a mamie "dostało się" za pomaganie dziecku:

"A ciekawie co robiła córka na lekcji, jak Pani tłumaczyła? Przestańcie w końcu odrabiać lekcji za dzieci ! To oni chodzą do szkoły, a was czas już minął".

"Jak dzieciak potrafi grać w gry komputerowe, ma internet, to sobie sam poradzi. Poszuka, poczyta, wykona i najważniejsze ZAPAMIĘTA".

Wywiązała się także dyskusja o tym, czy to jeszcze pomaganie, czy już robienie pracy domowej za dziecko.

Czytaj także: https://mamadu.pl/144181,prace-domowe-w-polskiej-szkole-rodzice-pozwalaja-ich-nie-odrabiac