Dziecko tak kaszle? Natychmiast wezwij pogotowie!

Dominika Bielas
18 stycznia 2023, 16:17 • 1 minuta czytania
Sezon chorobowy w pełni, a w niektórych domach od wielu tygodni trwa istny maraton infekcji. Zmęczeni rodzice muszą jednak zachować czujność, bo wirusy nie odpuszczają. Warto choćby wiedzieć, że taki kaszel to poważny objaw i natychmiast należy wezwać do dziecka pogotowie.
Przy krupie występuje charakterystyczny świszczący kaszel przypominający pianie lub szczekanie. fot. Jelleke Vanooteghem/unsplash
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Świszczący oddech, piejący, szczekający kaszel, które pojawiają się nagle lub zaostrzają w nocy, mogą oznaczać, że twoje dziecko ma krup. Pogłośnieniowe zapalenie krtani (zwane potocznie krupem) mogą wywołać różne wirusy np. grypy, adenowirusy, rhinowirusy, enterowirusy, wirus RSV, a także Omnikorn (wariant wirusa SARS-CoV-2).

Chorują na nią przede wszystkim dzieci w pierwszych pięciu latach życia. Infekcja często ma łagodny przebieg, jednak trzeba mieć świadomość, że sytuacja może się nagle zmienić. Jak bardzo gwałtowny przebieg może mieć krup, przekonałam się osobiście kilka lat temu, kładąc zdrową córkę spać o 21.00 i wzywając do niej pogotowie zaledwie 3 godziny później.

Skąd mam wiedzieć, że moje dziecko ma krup?

Oprócz kaszlu może pojawić się katar i gorączka. Jednak infekcja przede wszystkim bardzo mocno wpływa na tchawicę i struny głosowe. Stan zapalny oraz obrzęk mogą prowadzić do zwężenia tchawicy, a to może utrudniać dziecku oddychanie. Może także pojawić się wysoki dźwięk podczas wdechu. Objawy nasilają się, gdy dziecko jest zdenerwowane i oddycha głębiej. Gdy malec się uspokoi, objawy mogą ustąpić.

Zazwyczaj infekcja ma łagodny przebieg. W tym przypadku dziecko ma szczekający kaszel oraz głośny świszczący oddech. Objawy nasilają się, gdy jest zdenerwowane. Krup nie musi, ale niestety może być bardzo niebezpieczny, dlatego nie można go bagatelizować.

Jeśli pojawią się trudności z oddychaniem, stan jest już poważniejszy. Może wystąpić przyspieszony oddech, "wciąganie" klatki piersiowej, "szarpanie" szyi i rozszerzanie się nozdrzy. W takim przypadku należy natychmiast zabrać dziecko do lekarza lub do szpitala. Lekarz najpewniej przepisze sterydy do inhalacji, by zmniejszyć obrzęk i stan zapalny krtani i tchawicy.

Gdy poza świszczącym oddechem i szczekającym kaszlem dziecko ma ewidentnie trudności ze złapaniem tchu, sytuacja jest bardzo poważna. Należy natychmiast wezwać pogotowie. To bardzo stresująca sytuacja dla całej rodziny, jednak musisz zadbać o to, by malec uspokoił oddech.

Ratownik, który udzielał pomocy mojej córce, podpowiedział, by w przyszłości, oczekując na pomoc, opatulić dziecko i "wsadzić" jego głowę do zamrażalki. Chłodne powietrze obkurczy napuchnięte drogi oddechowe i ułatwi maluchowi złapanie tchu.

Czytaj także: https://mamadu.pl/zdrowie/151443,plaga-na-wiosne-zapalenie-krtani-u-malych-dzieci-objawy