"Zdarzyło mi się zapalić w ciąży". Celebrytka wyznała, że nie była w stanie się powstrzymać
Zwykle to jej stroje i fryzury wzbudzają zainteresowanie internautów. Wiele się mówiło ostatnio również o zawirowaniach w związku z Sebastianem Fabijańskim (35), z którym ma dwuletniego synka, a ich rozstanie wywołało medialną burzę. Bez zażenowania powiedziała na przykład, że częstotliwość ich zbliżeń po urodzeniu dziecka się zmieniła... Trzeba przyznać, że Julia Kuczyńska (35) wie, jak skupiać na sobie uwagę. Ostatnio na swoim Instagramie, na pytanie internauty, czy czegoś w swoim życiu żałuje, napisała:
„Żałuje, że m.in. z powodu stresu związanego z wybuchem pandemii, niestabilną sytuacją, z jaką wszyscy musieliśmy się w tamtym momencie mierzyć, a w szczególności z dużą dawką stresu związaną z prywatnymi sytuacjami zdarzyło mi się zapalić iqosa w ciąży. Najpierw rzuciłam nałóg, jednak później w wyniku ogromnych nerwów zapaliłam iqosa ponownie. To był ogromny błąd, którego żałuję”.
To wyznanie momentalnie podzieliło jej fanki. Część natychmiast ją potępiła, inne same przyznały, że błądzić jest sprawą ludzką i im również się to zdarzało. Zresztą, ich zdaniem, papieros elektryczny nie jest jeszcze najgorszy, a nerwy i stres dają czasem... popalić.
Nie pal żadnych papierosów w ciąży
Przypominamy, żeby w żadnym wypadku nie brać przykładu z Maffashion. Każda ilość nikotyny wypalona w ciąży może mieć tragiczne skutki dla dziecka. Naukowcy z University College w Londynie, opublikowali raport w pt.: "Human Reproduction Update", z którego wynika, że palenie w ciąży może skutkować wadami rozwojowymi płodu, poronieniem lub wcześniejszym porodem, a także znacznie podwyższa ryzyko wystąpienia u dziecka licznych alergii, nowotworów, objawów uzależnienia od tytoniu, jak również zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej.
Dym tytoniowy jest czynnikiem teratogennym, czyli uszkadzającym płód, substancją powodującą występowanie wad wrodzonych u dziecka, na przykład wad serca, przyczyniać się może także do niskiej masy urodzeniowej. Dzieci matek palących papierosy w ciąży częściej też zmagają się z astmą oskrzelową, atopowym zapaleniem skóry oraz infekcjami dróg oddechowych. Zapamiętaj – nie ma żadnej bezpiecznej dawki nikotyny w ciąży.
Czytaj także: https://mamadu.pl/130703,codziennie-dwa-kieliszki-wina-zona-pilkarza-chwali-sie-ze-w-ciazy-pila-i-nie-widzi-w-tym-nic-zlego