"Siadaj, pała". Czy nauczyciel ma prawo wstawić jedynkę lub minus za brak podręcznika i zeszytu?

W ciągu ostatnich kilku dni pojawiło się wiele pytań od rodziców o kwestie wymagań szkolnych dotyczących oceniania, które przygotowali nauczyciele dla swoich uczniów. Choć zdarzały się kwiatki typu "okażę bezwzględne posłuszeństwo nauczycielowi", to także wiele innych elementów budziło wątpliwości rodziców.

Wśród nich prym wiedzie pytanie, czy nauczyciel ma prawo ocenić dziecko za brak podręcznika, ćwiczeń lub zeszytu na lekcji. Niektórzy nauczyciele dają uczniom trzykrotną szansę na zapomnienie książki, a potem w okienku "aktywność" wstawiają ocenę niedostateczną. Inni od razu zastrzegają, że brak zeszytu ćwiczeń wiąże się ze złą oceną.

Pytanie tylko, czy mogą tak robić?

Co mówi prawo oświatowe?

Nie mogą. Nauczyciel ma prawo wskazać, jakie zachowania i wykazywanie się wiedzą premiuje, by uczeń otrzymał ocenę wyższą, lecz nie może wstawiać ocen za brak zeszytu czy podręcznika. Według pkt. 44 ustawy o systemie oświaty:

Ocenianiu podlegają:

1) osiągnięcia edukacyjne ucznia;

2) zachowanie ucznia.

Możemy się zastanawiać, czy umyślny lub nieumyślny uporczywy brak podręcznika i zeszytu ćwiczeń jest zachowaniem, które może zostać ocenione przez nauczyciela na ocenę niedostateczną. Jednak dalej napisano: "Ocenianie zachowania ucznia polega na rozpoznawaniu przez wychowawcę oddziału, nauczycieli oraz uczniów danego oddziału stopnia respektowania przez ucznia zasad współżycia społecznego i norm etycznych, oraz obowiązków określonych w statucie szkoły".

W statutach jednak nie ma nic o tym, że uczniowie zobowiązani są do przynoszenia podręczników, ponieważ ten ustala cele szkoły i może wskazywać, jakie książki może zaproponować nauczyciel przedmiotu, nie dotyczy zaś uczniów.

Prawo oświatowe jasno mówi, że ocenie powinny podlegać jedynie osiągnięcia edukacyjne, a te można realizować bez podręcznika na ławce.