Urodzin dziecka nie będzie. Powód, dla którego rodzina nas "olała", wprawia w osłupienie

List do redakcji
07 lipca 2022, 13:40 • 1 minuta czytania
Świętowanie urodzin latem wydaje się być fajne, tyle jest super opcji na plenerowe imprezy. W rzeczywistości większość gości ma jakieś plany wakacyjne i znalezienie dogodnego terminu graniczy z cudem. Dorośli nie zawsze mają świadomość, że to może sprawić dziecku wiele przykrości.
Urodziny to nie tylko wielkie imprezy. fot. Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Urodzin nie będzie

"Córka urodziła się na początku lipca. Jak chyba większość mam, nie wybierałam daty urodzenia. Zaszłam w ciążę i 9 miesięcy później moje dziecko przyszło na świat. Teraz co roku przeżywam koszmar i żałuję, bo gdybym mogła, wybrałabym jej lepszą datę urodzenia. Wakacyjne dzieci skazane są na tak wiele niepotrzebnych przykrości. Na pierwsze urodziny wszyscy oczekiwali wielkiej imprezy, bo to roczek. Potem im się znudziło i okazało się, że nawet najbliższa rodzina ma zawsze ważniejsze plany niż urodziny Poli. Co roku kombinowaliśmy z kilkoma torcikami i mniejszymi spotkaniami z dziadkami, cioć i wujków, kuzynów czy chrzestnymi w różnych terminach. Staraliśmy się znaleźć dogodny termin, by udało się zebrać więcej osób. Dla maluszka przecież nie ma większego znaczenia czy tort jest dokładnie w dniu urodzin, czy też nie. Okazało się to nie lada wyzwaniem. Próbowaliśmy, ale każdego roku z marnym skutkiem.


Nie mają ochoty

Przykro było głównie mi, bo do tej pory córka nie przywiązywała aż takiej uwagi do urodzin. Jednak ten rok jest inny, gdy zdjęto obostrzenia, po pandemii zaczęły się przedszkolne imprezki. Teraz na 6 urodziny chciałaby w końcu mieć fajną imprezkę. Nie chodzi konkretnie o przedszkolaki, ale o to by było dużo gości i prezentów naraz, balony i wielki tort.

A mi serce pęka na pół, bo od lat próbuję i mi się nie udaje. W tym roku podjęłam próbę organizacji imprezy przedszkolnej, ale także nie udało się zebrać żadnej grupy, wszyscy w rozjazdach. Obdzwoniłam rodzinę, ci także zapomnieli, że moje dziecko ma urodziny w lipcu. Wiem, że jest trudno wstrzelić się między plany urlopowe, więc odzywam się z dużym wyprzedzeniem i jest mi niesamowicie przykro, że ani moi rodzice, ani teściowie, ani rodzeństwo moje i męża nie są w stanie wygospodarować jednego wspólnego dnia. Co gorsza, nie widzę z ich strony chęci, by taki termin wspólnie ustalić.

Próbowałam wyjaśniać, że dziecku zależy, że byłoby jej miło, że dla niej to już naprawdę istotne. I słyszę, że prezent i tak dostanie, zawsze dostaje, niech się nie martwi. Tymczasem tu nie do końca tak naprawdę o ten prezent chodzi. Myślę, że mojemu dziecku chodzi przede wszystkim o doświadczenie dużej imprezy i zgromadzenie wszystkich jej bliskich osób. Nie wiem, jak mam powiedzieć Poli, że i w tym roku imprezki nie będzie..."

Urodziny to nie tylko wielkie imprezy

Urodziny to ważny dzień w życiu każdego z nas, choć warto pamiętać, że nie każdy lubi je obchodzić w ten sam sposób. To wyjątkowy dzień i zawsze warto to podkreślić i nauczyć dziecko, że w tym dniu ważne jest ono. Inaczej może odczuć, że bez gości to urodzin nie ma, a to przecież nieprawda.

W przypadku dziecka kilka koleżanek zaproszonych do mieszkania także może sprawić przyjemność, nie musi to być od razu cała klasa czy przedszkolna grupa. Jednak jeśli nie możemy absolutnie liczyć na gości, a widzimy, że dziecku zależy na imprezie, można spróbować zrobić coś szalonego, co nasza pociecha zapamięta.

Trudno wyjaśnić dziecku, że gości nie będzie. Jednak najważniejsze, by nie myślało, że jest niekochane czy nielubiane. Wyjaśnij, że niestety wakacje to taki czas, gdy ludzie wyjeżdżają i to dlatego ciężko zorganizować dużą imprezę i tu warto zaproponować jakąś alternatywę. Może dziecko o czymś marzy, wjazd do jakiegoś parku rozrywki, park linowy, ścianka wspinaczkowa, a może wielka impreza, ale tylko dla was.

Przecież to, że nie ma gości, nie oznacza, że cały dom nie może być w balonach i urodzinowych ozdobach. Siostra zrobiła mi kiedyś taką niespodziankę. Balony wypełniały mój pokój po pas! I choć nie było wielkiej imprezy, to są to urodziny, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Zamieńcie mieszkanie w dżunglę lub krainę wróżek, wybierzcie coś zgodnego z zainteresowaniami dziecka, z pewnością zapamięta takie urodziny!

Czytaj także: https://mamadu.pl/162382,urodziny-dla-dzieci-z-przedszkola-te-niezapraszane-czuja-sie-wykluczone