Kontrowersyjny prezent na Dzień Matki w katolickiej szkole. Reakcja mamy jest nie do opisania

Martyna Pstrąg-Jaworska
17 maja 2022, 14:19 • 1 minuta czytania
Dzień Matki w różnych krajach obchodzi się w różne dni, większość jednak celebruje święto mam w kwietniu i maju. W Stanach Zjednoczonych Dzień Matki przypada na 8 maja. Z tej okazji, jedna z katolickich szkół świętego Anzelma w Filadelfii, zorganizowała wyprzedaż upominków z okazji Dnia Matki. Urocze róże, które dzieci wręczyły mamom były jednak... seksowną bielizną na Walentynki.
W szkołach i przedszkolach dzieci przygotowują dla mam upominki z okazji Dnia Matki, które im później wręczają. Unsplash/screen You Tube
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Czerwone majtkowe róże

Szkoła St. Anselm, która znajduje się w rejonie Parkwood w Filadelfii w Pensylwanii i pobiera czesne o wysokości do 4950 dolarów za rok, zorganizowała dla uczniów przed Dniem Matki kiermasz. Władze prywatnej katolickiej szkoły, które sprzedawały kwiaty, by uzyskać fundusze na prezenty na Dzień Matki, nie zdawały sobie sprawy, czym tak naprawdę są gadżety, które sprzedają.

Tak naprawdę plastikowe róże były prezentem typowo walentynkowym – w materiale udającym płatki róży, były schowane czerwone, wyzywające majtki. Czerwone stringi dla ukochanej. Jeden z takich prezentów pokazała w filmiku opublikowanym w mediach społecznościowych mama jednej z uczennic – Rachel Tremblay. Kobieta wręczyła kupioną różę swojemu mężowi, by ten rozpakował prezent.

Nagrana została jego najpierw dezorientacja, a następnie zabawna reakcja obydwojga rodziców, a której mama dziewczynki dziękuje katolickiej szkole za niecodzienny prezent. Tata uczennicy reaguje jedynie zdaniem: "O mój Boże!", po chwili też dodaje: "To przezabawne!:. Rachel podsumowała film jednym zdaniem "Dziękuję św. Anzelmowi!".

Reakcje rodziców nie zawsze pozytywne

Od publikacji filmu w internecie minęło dosłownie parę dni, a ten już stał się viralem. Ma 212 000 wyświetleń, a wideo chętnie komentują internauci, żartując sobie z niefortunnego upominku.

Byli też rodzice uczniów szkoły, których niespodzianka nie rozbawiła. W związku ze skargami katolicka szkoła musiała wystosować do rodziców maila, w którym władze szkoły bardzo przepraszają za niecodzienny incydent.

"Róże sprzedawane na naszej wyprzedaży roślin z okazji Dnia Matki miały nie być sprzedawane jako pojedyncze sztuki" – napisał dyrektor szkoły w e-mailu uzyskanym przez CBS Philly. "Administracja szkoły przeprasza za prezenty typowo walentynkowe. Określimy, kto i jak mógł popełnić taki błąd i zrobimy co w naszej mocy, by takie incydenty się nie powtórzyły" – kończy swój lisy dyrektor szkoły. Szkoła przeprosiła za pomyłkę i to, że upominek mógł wywołać dyskomfort lub przykre sytuacje.

Ken Gavin, rzecznik archidiecezji kościelnej, która prowadzi szkołę, nazwał to "niefortunnym błędem" w oświadczeniu dla amerykańskiego Newsweeka, dodał, że archidiecezja "głęboko przeprasza". Na koniec swojej wypowiedzi dodał, że życzy wszystkim matkom szczęśliwego i błogosławionego Dnia Matki.

Czytaj także: https://mamadu.pl/161380,piosenki-na-dzien-mamy-najpiekniejsze-utwory-dla-mam-piosenki-o-mamie