3 najprostsze pytania o miłość. Jeśli twoja odpowiedź brzmi "nie", twój związek to fikcja

Agnieszka Miastowska
Po latach, gdy pierwsze fajerwerki mijają, zaczynamy się zastanawiać, czy na pewno w naszym związku czujemy to samo, co kiedyś. Czasem na pierwszy rzut oka trudno odróżnić niewinną nudę czy rutynę towarzyszącą większości związków od zasiedzenia i wychłodzenia uczuć. Jeśli zastanawiasz się, czy twój związek przechodzi tylko gorszą fazę, czy może staliście się dla siebie bardziej współlokatorami niż partnerami, odpowiedz sobie na te 3 pytania.
3 najprostsze pytania do miłości. Jeśli twoja odpowiedź brzmi "nie", twój związek to fikcja Pexels

1. Czy widzisz się z nim za 10 lat?

Może spędziliście już razem klika, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Sama straciłaś rachubę, sama mówiąc o kolejnej rocznicy, zastanawiasz się, jak to możliwe spędzić tyle lat z jedną osobą. Sumujesz w głowie liczbę waszych wzlotów i upadków i... No właśnie. Sama zastanawiasz się nad tym, czego było więcej.
Albo wprost przeciwnie, jesteście razem krócej, a emocje, które wam towarzyszą, są niesamowicie intensywne. Szkoda, że tych negatywnych jest równie dużo, co pozytywnych. I chociaż coś ciągnie cię do tego faceta, nie wiesz, czy warto się angażować na poważnie. W obu przypadkach ciekawym eksperymentem może być zadanie sobie pytania, czy widzisz się z tym partnerem za 10 lat. I nie chodzi nawet o to, co dokładnie sobie wyobrażasz w tej wizji przyszłości.


Ale co czujesz, gdy myślisz o was jako o parze za 10 lat? Niepokój? Poczucie uwiązania/ nudy? Czy może was razem robiących rzeczy, na które nigdy nie mieliście czasu, na wakacjach, z dziećmi, wnukami, nadal realizujących plany, o których dziś tylko mówicie. Pierwsze skojarzenie wiele ci powie o tym, co czujesz do partnera.

2. Czy z nim jest ci "łatwiej" niż samej?

Tak, właśnie "łatwiej". Wielu osobom wydaje się, że pytanie powinno brzmieć, czy z nim czujesz się szczęśliwsza, ale często mylimy poczucie szczęścia z zadowoleniem, wynikającym z pozostania w swojej strefie komfortu.

Tym razem, zamiast pytać wyłącznie o uczucia, samą siebie zapytaj, jaka wizja życia jest dla ciebie łatwiejsza. Bo jeśli twój partner nie daje ci wsparcia, nie pomaga ci na co dzień, nie dodaje otuchy, nie zapewnia poczucia bezpieczeństwa, nie opiekuje się tobą, czy nie dzieli z tobą zwykłych obowiązków to... co właściwie stracisz, zostając sama? Iluzję posiadania partnera? Dlatego tym razem miłość przekalkuluj, zastanawiając się, czy dostajesz od niego tyle, ile sama dajesz.

3. Czy dzisiaj znowu byś się z nim związała?

Na imprezie u znajomych, na kawie, w pracy spotykasz mężczyznę takiego jak on. Zachwycasz się nim znowu? Czy nadal ma w sobie cechy, które sprawiły, że się w nim zakochałaś? Jeśli tak, to co stało się, że musisz się nad tym zastanawiać?

Być może zmiana zaszła w tobie, a nie w nim. I to też ważna myśl! Może znak, że ten związek już się wypala, może sygnał, że powinnaś popracować nad sobą. Jeśli on "już taki nie jest" zastanówcie się, co można zmienić, byś znowu chciała powiedzieć mu tak.