Dziecko jeździ na rowerze po osiedlu? Możesz dostać nawet 1500 zł mandatu
Od 1 stycznia opiekunowie dzieci, które jeżdżą na rowerze lub hulajnodze bez karty rowerowej, mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 1500 zł. Nowelizacja przepisów budzi kontrowersje wśród rodziców.
- Od stycznia tego roku rodzic dziecka, które jeździ na rowerze i hulajnodze bez karty rowerowej, może zapłacić mandat do 1500 zł.
- Dzieci do 10. roku życia, korzystając z takich pojazdów, powinny być pod opieką osoby dorosłej.
- Kartę rowerową może wydać dyrektor szkoły podstawowej lub dyrektor wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego.
Nowe przepisy
Od tego roku policja będzie mogła nałożyć mandat w wysokości 1500 zł na osoby, które jeżdżą na rowerze bez uprawnień. Jednak nowelizacja przepisu dotknęła większej grupy osób i jak donoszą media, ma dotyczyć także użytkowników hulajnogi czy innego środka transportu osobistego.Artykuł 94. Kodeksu wykroczeń po zmianach brzmi: "Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych".
Mandaty dla dzieci?
Dzieci do 10. roku życia mogą jeździć na rowerze i hulajnodze tylko pod opieką dorosłych. Z kolei dzieci powyżej tego wieku, by samodzielnie jeździć na rowerze po publicznych drogach, muszą mieć uprawnienia, czyi kartę rowerową. Dokument ten jest wymagany do 18. roku życia.Co ciekawe, polskie prawo nie przewiduje mandatów dla dzieci, a Kodeks wykroczeń dotyczy osób od 17. roku życia. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku młodszego dziecka, karą finansową za brak karty rowerowej może zostać obarczony jego rodzic lub opiekun.
Może cię zainteresować: Koniec dzikich slalomów między przechodniami! Do rodziców tych dzieci zapuka policja