Papież, COVID-19 i tolerancja. Czego tak naprawdę młodzież będzie uczyć się na lekcjach HiT

Marta Lewandowska
We wrześniu 2022 w szkołach ponadpodstawowych pojawi się nowy przedmiot historia i teraźniejszość, w skrócie HiT. Zastąpi dotychczasową wiedzę o społeczeństwie. Czego właściwie będę się uczyć na nim dzieci? Otóż zapisy w projekcie rozporządzenia, które wprowadza HiT do szkół, budzi nieco wątpliwości...
HiT od września zastąpi WOS w szkołach ponadpodstawowych. Fot. PRZEMYSLAW GETKA/REPORTER/East News
Specjalizująca się w tematyce edukacyjnej dziennikarka Justyna Suchecka, zwraca uwagę, że w projekcie rozporządzenia, pojawia się wiele zapisów, które powinny wzbudzić naszą czujność.

Lekcja tolerancji po polsku

Na rządowych stronach czytamy, że HiT ma ułatwić uczniom nie tylko zapoznanie się z najnowszymi dziejami naszego kraju, ale też pomóc im zrozumieć wpływ tych wydarzeń na teraźniejszość. Brzmi nieźle, póki nie dochodzimy do poniższego zapisu.

"Świadomość historyczna oraz umiejętności kształtowane i rozwijane na lekcjach historii umożliwiają młodym ludziom dostrzeganie związków między współczesnością a przeszłością, kształtowanie postaw patriotycznych, krytyczne i racjonalne ocenianie wydarzeń, jak również kształtowanie postawy tolerancji i szacunku wobec dorobku cywilizacyjnego innych kultur lub narodów. Z tych względów edukacja historyczna wymaga odpowiednich zmian, które będą sprzyjać osiąganiu tych celów".

Papież, Breżniew i Gomułka

Jak zauważa Suchecka, projekt nie zawiera wielu wymienionych z nazwiska postaci, jednak " jak już wymienia to: Jan Paweł II - 5 razy, kardynał Wyszyński - 3, po dwa razy: Marshall (w kontekście planu), Mao Zedong i Gomułka".


Dziennikarka zwraca także uwagę na wymienione w projekcie zagadnienia, które musi znać uczeń po lekcjach HiT. Szczególnie podkreśla dwie z nich:

Czy po przepchnięciu ustawy "Lex TVN" uczniowie usłyszą o niej na lekcji, jako o przykładzie ograniczania tej swobody wymiany opinii? Cały projekt rozporządzenia znajduje się TUTAJ.