Rewolucja w urlopach rodzicielskich w 2022. To ojciec będzie musiał zostać z dzieckiem w domu

Redakcja MamaDu
Od dłuższego czasu w Polsce możemy się cieszyć z urlopu tacierzyńskiego, dzięki któremu ojciec dziecka może towarzyszyć niemowlęciu od pierwszych chwil życia. W Polsce płatny urlop z tytułu urodzenia dziecka jest jednym z najdłuższych na świecie. Dotąd rodzice większość urlopu mogli podzielić między siebie dowolnie. W przyszłym roku to się zmieni.
Tata będzie musiał wykorzystać dwa miesięce urlopu rodzicielskiego, nowa dyrektywa UE uniemożliwia przekazanie go mamie. Fot. Tatiana Syrikova z Pexels

Tata nie odda urlopu mamie

Do sierpnia 2022 roku Polska ma czas na przystosowanie przepisów do nowe dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nazywanej work-life balance. Jej założeniem jest lepsze dzielenie czasu między pracę a rodzinę, zwłaszcza przez młodych rodziców. Obojga, a nie tylko matki.

W dyrektywie jest zapis, w którym 4 miesiące opieki nad noworodkiem lub dzieckiem przysposobionym podzielone zostaną na oboje rodziców. Ojciec dziecka nie będzie mógł przekazać swoich dwóch miesięcy matce. Sam będzie musiał wykorzystać ten urlop.

8 lat na wykorzystanie

Zmiany znalazły się już w kodeksie pracy. Ten dotąd wskazywał jedynie 14 tygodni po porodzie, jako urlop, który mogła wykorzystać jedynie matka. Pozostałymi tygodniami rodzice mogli dzielić się dowolnie. Teraz 2 miesiące będą przysługiwać wyłącznie tacie. Jednak będzie mógł on wykorzystać urlop rodzicielski aż do ukończenia przez dziecko 8 lat.

Urlop opiekuńczy nie tylko na dziecko


Wśród nowych zapisów w kodeksie pracy znajdzie się także nowy urlop - opiekuńczy. 5 dni będzie można wykorzystać na opiekę nad krewnym lub osobą zamieszkującą w tym samym gospodarstwie domowym (pasierb, teściowa). Możemy o niego poprosić, jeśli osoba taka wymagać będzie osobistej opieki lub będą ku temu poważne przesłanki medyczne.


Dotychczasowe dwa dni opieki nad dzieckiem będzie można wykorzystać także na innych członków rodziny - współmałżonka lub jeśli wewnętrzne przepisy państwa dopuszczają związki partnerskie, także na partnera.