"I jeszcze za ubezpieczenie". Uwaga na pułapki: czy szkoła może wymagać opłaty za NNW od rodziców?

Marta Lewandowska
Wrzesień to czas, kiedy rodzice łapią się za kieszeń i... głowę. Bo od ilości wydatków można dostać niezłego zawrotu. Dzieci co chwila przychodzą z informacją o kolejnych opłatach, które bezzwłocznie należy uregulować. Wśród nich jest szkolne ubezpieczenie NNW. Czy jest obowiązkowe?
Informację o ubezpieczeniach dzieci dostają od wychowawcy, ale to nie on wybiera ofertę, nie robi tego nawet szkoła, więc kto? Fot. Unsplash

Szkoła prosi o ubezpieczenie dziecka

Na początku nowego roku szkolnego pojawiają się w szkołach oferty na dobrowolne ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Dziecko taką informację zwykle otrzymuje od wychowawcy, jednak trzeba wiedzieć, że to nie on wybiera ofertę. Samorządy jeden po drugim uchwalają przepis o tym, że szkoła nie może pośredniczyć w zawieraniu umów z ubezpieczycielami.


Wybór towarzystwa ubezpieczeniowego zwykle spada na Radę Rodziców, która na podstawie ofert przedstawionych przez firmy dobiera najkorzystniejszą. Jednak nadal nie musisz z tego wyboru korzystać. Co nie znaczy, że namawiamy do rezygnacji z ubezpieczenia NNW, ale warto wiedzieć, że odpowiedniej polisy możesz szukać na własną rękę.

Kiedy działa ubezpieczenie w szkole


Ubezpieczenia uczniów NNW obejmują najczęściej czas spędzony przez dziecko w szkole, ale także drogę do i ze szkoły oraz uczestnictwo w wycieczkach krajowych. Jednak jak wynika z rozporządzenia MEiN, szkoła nie ma prawa zmuszać rodziców i opiekunów do opłacenia składki za ubezpieczenie dziecka z firmą wybraną przez Radę Rodziców.

Placówka nie ma też podstaw prawnych, aby prosić opiekunów o przedstawienie dowodu potwierdzające ubezpieczenie dziecka w innym towarzystwie ubezpieczeniowym. Jednocześnie szkoła nie może odmówić dziecku nieubezpieczonemu udziału w zajęciach na terenie placówki ani w wycieczkach krajowych, które są przez nią organizowane.

- Pamiętajmy jednak, że jeśli dojdzie do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem dziecka i nikt nie będzie bezpośrednio za zdarzenie odpowiedzialny, nie otrzymamy rekompensaty finansowej - mówi mec. Aleksandra Wejdelek-Bziuk, adwokat kobiet. - Jeśli dziecko przewróci się i złamie nogę, bo podłoga była mokra i nie zostało to oznaczone, to szkoła ponosi winę, jednak jeśli potknie się na prostej drodze to nieszczęśliwy wypadek i właśnie wtedy działa ubezpieczenie, do którego rodzice przystępują dobrowolnie.

Weryfikuj i porównuj

W ubiegłym roku w szkołach podstawowych uczyło się 3,1 mln uczniów, w liceach 800 tysięcy, nawet szacując ostrożnie, że ubezpieczono około 90 procent dzieci, a koszt polisy dla jednej osoby wyniósł 70 zł, to ten rynek ubezpieczeń szkolnych jest wart ponad 200 miliardów złotych! Jest się o co bić, a firmy to robią i to bardzo podstępnie. Dlatego polisę trzeba dokładnie czytać i zobaczyć, jakie bezpieczeństwo nam gwarantuje.

Większość rodziców sprawdza, czy otrzyma rekompensatę, jeśli dziecko ulegnie wypadkowi, a tymczasem w ofercie może się znaleźć prywatna opieka medyczna, rehabilitacja, a nawet korepetycje, jeśli dziecko ma zaległości przez długą nieobecność spowodowaną wypadkiem czy chorobą. Warto pamiętać też o jeszcze jednej rzeczy: grupowe ubezpieczenia nie zawsze wychodzą taniej!

W naszych głowach pokutuje przeświadczenie, że kupując czegoś więcej, zapłacimy mniejszą kwotę za jednostkę, a to nie zawsze tak działa. Warto zapoznać się z ofertą innych ubezpieczycieli, a nawet sprawdzić, jak wygląda zakres ochrony przy indywidualnym ubezpieczeniu u tego samego ubezpieczyciela.

Zdarza się, że w tej samej cenie uzyskamy np. ochronę także w czasie poza szkołą, czy ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Zadziała ono np. kiedy dziecko w czasie zabawy wybije okno, zarysuje samochód, czy dokona innych szkód. Porównuj więc nie tylko ceny.

Gdzie szukać

Na stronach internetowych firm ubezpieczeniowych znajdziecie kalkulatory i ofertę, gdzie każdy wybierze coś dla siebie. Obliczając wysokość składki, porównując zakres ubezpieczenia i wysokość rekompensaty, bez trudu zweryfikujecie, która opcja jest najkorzystniejsza. Kolejnym sposobem na znalezienie odpowiedniego ubezpieczenia jest odwiedzenie swojego agenta.

Dziś nieomal każdy ubezpiecza dom, mieszkanie lub samochód, warto zapytać o ofertę dla stałych klientów. Lepiej ubezpieczyć, dla własnego spokoju, jednak to w jakiej formie i w którym towarzystwie ubezpieczeniowym, warto przemyśleć.