Sąd pozwolił szkole "leczyć" prądem. Nagranie, które trudno obejrzeć do końca
Jedna ze szkół w Massachusetts (USA) stosowała wobec swoich wychowanków terapię elektrowstrząsową. Chodziło o osoby z niepełnosprawnością umysłową. Sprawa znalazła się w sądzie i ostatecznie… placówka wygrała rozprawę.

Elektrowstrząsy w szkole
Niekonwencjonalne metody "leczenia" są wciąż stosowane w Centrum Edukacyjnym Sędziego Rotenberga w Stanach Zjednoczonych. Uczniów – zarówno dzieci, jak i dorosłych – z niepełnosprawnościami poddaje się terapii elektrowstrząsowej.Jak podaje portal "Inside", jest to jedyna szkoła w USA, która stosuje takie praktyki. Są one stosowane wobec szczególnie agresywnych wychowanków, np. samookaleczających się. W zeszłym roku Agencja ds. Żywności i Leków zakazała stosowania tej niemoralnej metody. Teraz jednak sąd podjął decyzję, że placówka może wciąż może stosować terapię elektrowstrząsową.Może cię zainteresować także: Polacy pukają się w czoło, on wdraża w życie. 5 zasad edukacji według Elona Muska
Wstrząsające nagranie
Szkoła tłumaczy się, że stosowanie elektrowstrząsów korzystnie wpływa na wychowanków. Tymczasem wiele osób wskazuje, jak bardzo szkodliwe jest stosowanie takiej formy "terapii". Robią to m.in. działacze na rzecz osób z niepełnosprawnościami, czy nawet ONZ, które twierdzi, że stosowanie elektrowstrząsów jest tym samym, czym tortury.Może cię zainteresować także: Znaleźliśmy polską szkołę na fińskich zasadach. Jej założyciel zdradza, jak uzdrowić system edukacji