Zastanawiasz się, co to jest przysłówek? Na jakie pytania odpowiada? Oto wyjaśnienie i ćwiczenia

Redakcja MamaDu
Przysłówek potrafi przyprawić o zawrót głowy. To nieodmienna część mowy, której rozpoznanie i opisania sprawia uczniom wiele problemów. Przysłówkami są zarówno „dużo”, „mało”, blisko”, „daleko”, jak i „bardzo”, „zawsze” i „szybko”. Przysłówek nie jest samodzielny – stoi przy czasowniku lub przymiotniku, dodając im znaczenia. Oto na jakie pytanie odpowiada przysłówek oraz ćwiczenia i przykłady, które pomogą zrozumieć rolę przysłówka w zdaniu.
Przysłówki mogą określać czasowniki, np. biegać szybko. fot. arch. własne

Przysłówek: co to jest

Przysłówek jest nieodmienną częścią mowy – oznacza to, że nie odmienia się przez przypadki, czasy i osoby, więc zawsze występuje w takiej samej formie gramatycznej. Przysłówek określa przede wszystkim cechy, czynności i stany, odpowiada na pytania: jak? gdzie? kiedy? Przysłówki to m.in. takie słowa jak: biednie, wzorowo, ciężko, wyśmienicie, jutro, niedaleko, zawsze, ukradkiem, powoli, ślicznie, wszędzie.

Przysłówek: rodzaje

W zależności od tego, na które pytanie (jak? gdzie? lub kiedy?) odpowiadają przysłówki i jakie mają znaczenie, można podzielić je na trzy kategorie:




Ze względu na pełnioną funkcję dzielimy przysłówki na dwie kategorie:


Istnieje również podział przysłówków ze względu na ich pochodzenie. Są to:

Jak tworzy się przysłówki?


Przysłówki pochodne tworzy się dodając końcówkę – e lub – o do przymiotników:

młody – młodo
żółty – żółto
ciekawy – ciekawie
pewny – pewnie
duży – dużo

Przysłówki tworzy się również od rzeczników. Są to formy nadrzędnika w liczbie pojedynczej:

rano – rankiem
góra – górą
dół – dołem
ideał – idealnie
nastrój – nastrojowo

Stopniowanie przysłówków


Choć, tak jak było wspomniane na początku, przysłówki są nieodmienną częścią mowy, nie znaczy to, że nie można ich stopniować. Przysłówki pochodzące od przymiotników, które wyrażają cechy o różnym i zmiennym natężeniu, można stopniować. Oto trzy sposoby stopniowania przysłówków:

„Nie” z przysłówkami


Według ogólnej zasady „nie” piszemy łącznie z przysłówkami w stopniu równym (niełatwo, nierówno, niesprawiedliwie) a przysłówki w stopniu wyższym i najwyższym z „nie” piszemy oddzielnie (nie gorzej, nie najlepiej).

Ale są też takie przysłówki, które nie ulegają stopniowaniu – wtedy także piszemy je oddzielnie z "nie". Takie przysłówki to m.in.: zawsze, nigdy, jutro, całkiem, tylko. Z "nie" napiszemy więc: nie zawsze, nie całkiem, nie tylko. Wyjątkami od tej reguły są: niezbyt i nieopodal.

Kłopotliwe jest też łączenie przysłówków z przymiotnikami i imiesłowami przymiotnikowymi – takie połączenia występują pisane rozłącznie. Przykład: wysoko funkcjonujący, świeżo malowany, nowo narodzony, często spotykany, dziko rosnący.

Każda zasada ma swoje wyjątki. Tak jest i w tym przypadku. W języku polskim występują połączenia stałe, takie jak: ciężkozbrojny, długogrająca i jasnowidzący. Te przysłówki z imiesłowami i przymiotnikami piszemy razem.

Przysłówek – ćwiczenia


Najłatwiej oswoić się z tą niejednoznaczną częściową mowy, trenując. Oto kilka ćwiczeń, które pomogą nauczyć się znajdować przysłówki w zdaniach, tworzyć je i nazywać.

Ćwiczenie 1

Poniższe przysłówki podziel na te, które odpowiadają na pytanie: jak? gdzie? oraz kiedy?

wszędzie, szybko, późno, teraz, przepięknie, daleko, jutro, dokładnie, dobrze, blisko, wczoraj, nigdy.

jak? ……………………………………………………………………………………………………

gdzie? ……………………………………………………………………………………………………

kiedy? ……………………………………………………………………………………………………

Ćwiczenie 2
Utwórz przysłówki od podanych przymiotników. Czy na pewno w każdym przypadku jest to możliwe?

lekki – lekko
prawdziwy –
miły –
zły –
dobry –
mocny –
zielonkawy –
częsty –
niepewny –
trudny –
deszczowy –
markotny –
muzyczny –
mocny –
mroczny –
miłościwy –
złośliwy –
pobożna –
gruba –
mosiężny –
drewniany –
słoneczny –
prosty –
chory –
kolorowy –
świetlisty –
bawełniany –
mączysty –
soczysty –
smaczny –

Ćwiczenie 3
Do podanych czasowników dopisz pasujące przysłówki – kierując się przykładem.

czyta – niewyraźnie, głośno, płynnie
gotuje –
smakuje –
robi coś –
jeździ –
śpi –
zamyślił się –
pisze –
maluje –
sprząta –
pracuje –

Ćwiczenie 4
Dopisz przysłówki w stopniu wyższym i najwyższym.

brzydko – ……………………………………. –…………………………………………….
ładnie – ………………………………………… – …………………………………………….
krótko –………………………………………….. – …………………………………………….
starannie – …………………………………… – ……………………...……………………
mało – ………………………………………….. – ………………………………………….
dużo – ………………………………………….. – ……………………………………………
dobrze – ………………………………………. – ……………………………………………
źle – ………………………………………….. – …………………………………………….
hałaśliwie - ………………………………………….. – ………………………………………
wolno - ………………………………………….. – …………………………………………….
modnie - ………………………………………….. – …………………………………………….
interesująco - ………………………………………….. – ………………………………………
gorąco - ………………………………………….. – …………………………………………….
chłodno - ………………………………………….. – …………………………………………….
piskliwie - ………………………………………….. – …………………………………………
nachalnie - ………………………………………….. – …………………………………………

Ćwiczenie 5
Które z tych przysłówków można stopniować? Dopisz stopień wyższy i najwyższy: dawno, dziś, boso, jutro, sekretnie, sportowo, powoli, wolno, zawsze

Ćwiczenie 6
Znajdź przysłówki w tekście:

Tytus, Romek i A'Tomek w czasie wędrówki po okolicy nagle natrafili na starą kaflarnię, której nie było w rejestrze zabytków. We wnętrzu było cicho i spokojnie. Przyjaciele stwierdzili, że budynek znakomicie nadaje się na harcówkę. Obejrzeli go dokładnie, sumiennie sprawdzili wszystkie pomieszczenia. Starannie posprzątali pokój na strychu. Późno położyli się spać. Przed zaśnięciem A'Tomek przypomniał sobie, że miał poważnie ukarać Tytusa przewinienie. Głośno go zawołał, ale Tytus niespodziewanie zniknął.
(brainly.pl)

Owego piątku siódmego sierpnia było […] bezwietrznie i potwornie gorąco. Nikt nie wiedział, która godzina, mieli tylko ogólne wrażenie, że jest bardzo późno.
Kometa zrobiła się jeszcze większa i widać było wyraźnie, że zmierza ku Dolinie Muminków. Płomienie wokół niej były białe i strasznie mocno świeciły.
Muminek pierwszy zszedł z drzewa. Rozejrzał się ostrożnie, węsząc na wszystkie strony. A potem zawołał:
– Jak tu zielono! Wszędzie są liście i kwiaty!
Las nie był wyjedzony i wyglądał normalnie, a nawet podobny był do lasu niedaleko ich domu.
Tego dnia wszystkie stworzonka, najmniejsze nawet mrówki, schowały się pod ziemię, jak tylko mogły najgłębiej, ptaki siedziały cicho w drzewach i czekały.

(Tove Jansson „Kometa nad Doliną Muminków”, tłum. Teresa Chłapowska)

Ćwiczenie 7
Zaproponuj po trzy przysłówki, którymi można wypełnić luki w zdaniach:

Rodzice … dopingowali dzieci w zawodach sportowych (np. głośno, niechętnie, ochoczo, skutecznie). Dzieci ... biegły do celu (np. szybko, wolno, chętnie), a słońce przygrzewało … (mocno, solidnie), co sprawiało, że biegło się … (ciężko, wolniej, przyjemnie). Rodzice …. trzymali kciuki za dzieci.

Ćwiczenie 8
[/b]Znajdź w tekście 5 przysłówków, wypisz je wraz z czasownikami oraz dopisz stopień wyższy i najwyższy.

Nagle rozwinęło do lotu skrzydła, które szumiały silniej niż przedtem i niosły je mocniej niż dawniej i zanim się obejrzało, znajdowało się w dużym ogrodzie, gdzie kwitły jabłonie, gdzie kiście bzu pachniały i zwieszały się na długich, zielonych gałęziach ku wodnej powierzchni krętych kanałów. Ach jakże tu było pięknie, jak świeżo, wiosennie!

W tej samej chwili kaczątko ujrzało trzy cudne, białe łabędzie; zerwały się z zarośli i z szumem skrzydeł lekko popłynęły po wodzie.

„Chcę popłynąć do nich, do tych królewskich ptaków! Na pewno mnie zadziobią na śmierć, gdzie ja taki brzydal, odważę się do nich zbliżyć, ale nic to mnie nie obchodzi. Wolę, żeby mnie zabiły te ptaki, niż szczypały mnie kaczki, dziobały kury i kopała dziewczyna karmiąca ptactwo i cierpiał w zimnie.” Sfrunęło na wodę i zaczęło płynąć ku wspaniałym łabędziom; zobaczyły je i szumiąc skrzydłami popłynęły mu naprzeciw.

– Zabijcie mnie – zawołało biedne stworzenie i pochyliło głowę czekając na śmierć, ale cóż ujrzało ujrzało w przezroczystej wodzie? Swój własny obraz, lecz jakże zmieniony! Nie było już niezgrabnym, czarno-szarym, brzydkim, odrażającym ptakiem, ale samo stało się łabędziem.

Nie zaszkodziło nic łabędziowi, że urodził się na podwórku wśród kaczek, skoro wykluł się z łabędziego jaja. Jakże czuł się szczęśliwy po tych wszystkich cierpieniach i przykrościach losu, dopiero teraz potrafił ocenić swoje szczęście. A duże łabędzie pływały naokoło niego i gładziły go dziobami.

Do ogrodu przyszło kilkoro małych dzieci, które rzucały chleb i ziarna do wody, najmniejsze z nich zawołało:

– Ten nowy jest najładniejszy. Taki młody i piękny!

A stare łabędzie pochylały nad nim głowy. Wtedy ptak poczuł się zmieszany z radości: schował głowę pod skrzydła i sam nie wiedział, co się z nim dzieje; był zbyt szczęśliwy, ale wcale nie z dumy, gdyż dobre serce nie bywa nigdy pyszne; myślał o tym, jak go prześladowano i wyszydzano i słuchał jak teraz wszyscy mówili, że jest najpiękniejszy ze wszystkich pięknych ptaków. Bzy pochylały swe gałęzie nad powierzchnią wody, a słońce grzało mocno i rozkosznie; wtedy zaszumiały skrzydła młodego łabędzia, podniosła się smukła jego szyja i zawołał z głębi serca:

- Nawet nie marzyłem o takim szczęściu wówczas, kiedy byłem tylko brzydkim kaczątkiem!"
(H. CH. Andersen, fragment baśni "Brzydkie kaczątko")