Tę chorobę przenosi się w basenie. Jej objawy łatwo pomylić z trzydniówką

Magdalena Konczal
Upał na zewnątrz sprawia, że bardzo chętnie wybieramy się nad wodę. Nie pustoszeją także baseny. Jednak powinniśmy uważać. Na kąpieliskach można zarazić się chorobą o niecodziennej nazwie – kryptosporydioza.
Tą chorobą można zarazić się na basenie Prawo autorskie: yanlev / 123RF Zdjęcie Seryjne

Choroba na basenie

Kryptosporydioza to choroba pasożytnicza. Może wywoływać biegunkę, wymioty, a także ból brzucha. Osoba, która jest zarażona i pływa w basenie, może bardzo szybko zanieczyścić kąpielisko, a tym samym sprawić, że zarażać się będą kolejni ludzie.
Zazwyczaj kryptosporydioza trwa około trzech-czterech dni. Może przypominać ona typową jelitówkę, ponieważ chorzy doświadczają wówczas dolegliwości żołądkowych, a także osłabienia, bóli mięśni czy nudności. Niekiedy przyjmuje cięższą formę – wówczas może trwać nawet do trzech tygodni.


Jak nie zarazić się kryptosporydiozą?

Wybierajmy sprawdzone baseny, w których woda jest regularnie czyszczona. Bardzo ważne jest również regularne mycie rąk i dbanie o higienę osobistą. Kryptosporydiozę leczy się nitazoksanidem lub paromomycyną.

Pamiętajmy jednak, że każdą decyzję, dotyczącą stanu naszego zdrowia powinniśmy konsultować z lekarzem – to specjalista stawia diagnozę i dopasowuje odpowiednie leczenie.