Celebrytka nie zaprosiła dzieci na wesele. "Nie żałuję. Dzięki temu wszyscy świetnie się bawili"
Na dobre rozpoczął się sezon na śluby i wesela. Wraz z nim wróciła także wielka dyskusja, czy na taką uroczystość powinno się zabierać dzieci. Dziennikarka "Dzień Dobry TVN" oraz twórczyni kanału "Ula Pedantula" zdradziła, dlaczego zdecydowała się na zorganizowanie imprezy bez dzieci.
Wesele – z dziećmi czy bez?
Dziś niezwykle żywo dyskutuje się o tym, czy zabieranie dzieci na wesela to dobry pomysł. Jedni uważają, że nie jest to miejsce dla dzieci, które jedynie biegają i się nudzą. Inni z kolei słusznie stwierdzają, że niekiedy trudno jest znaleźć opiekę dla najmłodszych – nie każdy ma w pobliżu babcię czy dziadka.Ula Chincz otwarcie wyznała, że na swoje wesele zaprosiła gości bez dzieci.Może cię zainteresować także: "Na wesele zapraszaliśmy bez dzieci". Iza chciała spokój, a goście zgotowali jej piekło
– Nie żałuję tego, choć minęło tyle lat. Wszyscy się dostosowali, nawet matka karmiąca piersią, która była na naszej uroczystości także sobie poradziła. Dla niej wynajęty został pokój w hotelu, w którym dziecko przebywało z opiekunką – mówiła dziennikarka w rozmowie z serwisem "Dzień Dobry TVN".
Dlaczego taka decyzja?
Na swoim kanale o nazwie "Ula Pedantula" dodała także, że wesele bez dzieci było jej świadomą i przemyślaną decyzją.Zachęcała również inne osoby, które będą stawały przed taką decyzją, by podjąć ją zgodnie z własnymi przekonaniami.
– Nie miałam wtedy swoich dzieci, nie czułam takiej potrzeby i co ważne, nie miałam z tego powodu żadnego problemu ze strony gości. Wszyscy wykazali się zrozumieniem. Wesele to impreza dla dorosłych. Rozumiem tych, którzy chcą mieć dzieci na takim przyjęciu, szanuję to, ale też oczekiwałam szacunku dla mojej decyzji. Dlatego zachęcam, żeby w czasie zapraszania gości komunikować szczerze wszystkie swoje potrzeby – podsumowała dziennikarka.
Źródło: Dzień Dobry TVNMoże cię zainteresować także: "Szczerze powiem, że szlag mnie trafił". Panna młoda opisała bezczelne żądanie rodziców