Gruba dodaje objętości, a wąska podkręca? Oto jak wybrać tusz do rzęs po kształcie szczoteczki

Agnieszka Miastowska
Po czym wybierasz tusz do rzęs? Po cenie, opakowaniu, obietnicach producenta czy poleceniach urodowych influencerek? Każdy z tych sposobów jest dobry, ale tusz do rzęs powinnyśmy wybierać głównie po kształcie szczoteczki. Gruba, cienka, o szeroko rozstawionych włoskach? Oto jak wybrać idealny tusz do rzęs, oceniając kształt szczoteczki.
Jak wybrać najlepszy tusz do rzęs? Spójrz na kształt szczoteczki Pexels.com
Jak dobrać odpowiednią szczoteczkę dla naszych rzęs? To zależy zarówno od ich stanu, jak i od naszych oczekiwań. Jeśli pragniesz pogrubionych rzęs – wybierasz szczoteczkę o puszystym i gęstym włosiu.
Jeśli rozdzielenia i wydłużenia rzęs – wybierasz drobną szczoteczkę. Dla efektu podkręconych rzęs wybierz szczoteczkę o kształcie klepsydry, a dla podkreślania oka od nasady po końce rzęs wybierz szczoteczkę w kształcie kuleczki – zapewnia dokładne rozdzielenie rzęs.

Przyjrzyjmy się dokładniej kształtom szczoteczek w tuszach do rzęs.

1. Prosta szczoteczka
– to najpowszechniejsza, klasyczna szczoteczka stosowana w tuszach do rzęs. Jej włoski są takie same i równe na całej długości. Wybiera ją większość z nas, bo nie sprawia problemów, ale na wielu rzęsach nie da nigdy efektu wow. U kogo się sprawdzi?


Głównie u posiadaczek zdrowych i długich rzęs. Jaki da efekt? Ładnie rozdzieli, delikatnie wydłuży czy pogrubi rzęsy. Sprawdzi się więc na co dzień, ale nie ma tu mowy o wielkiej objętości czy podkręceniu.

2. Gruba szczoteczka – gruba szczoteczka może okazać się idealnym wyborem, jeśli umiemy się nią odpowiednio posługiwać. Jej zadanie to dodanie objętości i nie do końca podkręcenie, bo jest do tego za mało precyzyjna, ale podniesienie rzęs.

Sprawdzi się na rzęsach krótszych, możemy uzyskać nią efekt wieczorowy, ale wymaga wprawy. To nią najłatwiej skleisz rzęsy, bo nie rozdzieli ich tak dokładnie, jak prosta szczoteczka o gęstych silikonowych ząbkach.

3. Szczoteczka stożkowa – czyli dokładnie spirala w kształcie stożka. To jedna ze szczoteczek, której używanie z precyzją zapewni różnorodne wykończenie.

Możemy nią rzęsy podkręcić – malujemy patrząc w dół, a szczoteczką rzęsy pociągamy jak najwyżej i najbliżej powieki. Możemy nawet uzyskać efekt kociego oka, wyczesując rzęsy na zewnętrznych kącikach na boki. Zapewni różnorodny efekt, sprawdzi się przy krótszych, nierównych rzęsach.

4. Szczoteczka z zagięta spiralką – podobnie jak w przypadku szczoteczki stożkowej ta maskara sprawdzi się do podkręcenia rzęs i stworzenia efektu kocich oczu. Jej kształt może jednak przysparzać problemów, dlatego dobrze zaopatrzyć się w patyczek do uszu nasączony płynem do demakijażu, by zmyć ewentualne plamki na powiekach.

5. Szczoteczka-grzebyk – wykonana jest zazwyczaj z silikonu, jest prosta, a jej ząbki są blisko rozstawione. Zapewni dobry codzienny makijaż oczu – rozdzieli, pogrubi, jest prosta w użyciu, nie musimy nią lawirować jak w przypadku szczoteczek o niecodziennych kształtach, jest łatwiejsza w użyciu niż grube szczotki. To szczoteczka w typie basic. Nie zapewni efektu wow, ale sprawdzi się na każdych rzęsach.

Z czego wykonana jest dobra szczoteczka?

Szczoteczki tuszów i odżywek do rzęs kiedyś zdecydowanie częściej były wykonywane z nylonu, dziś to raczej silikon. Szczoteczka silikonowa jest bardziej higieniczna, trwalsza, wyraźniej rozdziela włoski, sprawdzi się do mocnego wydłużenia czy dramatycznego podkręcenia.

Szczoteczka nylonowa to np. gruba szczoteczka, ale często także spiralka, która nie wejdzie "głęboko" w nasze rzęsy, by je rozdzielić, ale nada lekkości i objętości.

Przy poszukiwaniach idealnego tuszu do rzęs pamiętajcie także, by nie skreślać żadnego po jednym użyciu. Wiele szczoteczek nabiera za dużo produktu i może posklejać rzęsy, ale wystarczy przetrzeć nadmiar o ścianki opakowania i spróbować delikatnie rozdzielić nią rzęsy. Jak we wszystkim sprawdzi się metoda prób i błędów.