Szczególnie na wakacyjne wyjazdy tusz do rzęs jest jednym z kosmetyków must-have. Przetrwa nie tylko długie letnie noce, ale także kąpiele w morzu. Dzisiejsze tusze są na tyle dobre, że trudno je zmyć, nawet kiedy już chcemy się ich pozbyć. Ale wcale nie musisz trzeć oka albo przyzwyczajać się do oczu pandy. Poznaj 5 trików, dzięki którym zmyjesz najmocniejszą wodoodporną maskarę.
1. Dwufazowy kosmetyk do demakijażu. Wodoodporne maskary zazwyczaj zawierają silikon, dlatego woda czy mleczko do makijażu nic tu nie zdziałają. Potrzebujemy kosmetyku na bazie oleju, który rozpuści trwałą maskarę.
Sprawdzi się tutaj, na przykład Ziaja dwufazowy płyn do demakijażu oczu. Przed użyciem wstrząśnij, by preparaty zmieszały się w jednolity płyn, ten kosmetyk nie tylko zmyje tusz, ale także nawilży wrażliwą skórę oczu bez pozostawiania tłustego filmu. A kosztuje grosze!
2. Dobre waciki. Może się wydawać, że każdy bawełniany wacik działa tak samo, jednak nawet tutaj jakość produktu jest ważna. Wybieraj waciki grubsze, z których wata nie strzępi się i nie pozostaje na rzęsach.
Płyn wylany na wacik powinien przy dotknięciu do skóry od razu ją zwilżać, a nie wsiąkać w materiał. Wtedy musiałabyś doprowadzić do tarcia, by pozbyć się kosmetyku, a to zabójstwo dla delikatnej skóry wokół oczu.
3. Kąpiel oczu. Wiele kobiet popełnia ten błąd i zmywa makijaż niedokładnie. Zmycie buzi po całym dniu noszenia makijażu nawet najlepszym płynem nie jest w pełni higieniczne. Na początku najlepiej umyć twarz wodą i żelem, który stosujemy na co dzień, lub mocniejszym, który służy typowo do demakijażu.
Najlepiej po zmoczeniu twarzy wodą, dociskać wodę dłońmi do twarzy. Rzęsy delikatnie pocierać palcem, by z żelu utworzyła się piana. Mieszankę wody i kosmetyku możemy potrzymać na twarzy kilka sekund, by makijaż miał czas rozpuścić się. Szorowanie twarzy i szybkie ochlapanie wodą to najgorsze co możemy zrobić.
4. Namoczenie rzęs. Podobnie jak żel do mycia, płyn do demakijażu także potrzebuje czasu, by wniknąć w tusz i go zmyć. Dlatego, gdy twarz mamy już wstępnie umytą powinnyśmy nalać na wacik większą ilość płynu do demakijażu i przyłożyć taki mokry okład do oka.
Potrzymać od kilku do kilkunastu sekund, zauważysz, że duża część tuszu została już na waciku. Dopiero teraz możesz delikatnie pocierać rzęsy wacikiem i patrzeć jak pozostałości makijażu znikają.
5. Odżywka do rzęs. Oprócz makijażu i zmywania tuszu powinnaś pamiętać także o pielęgnacji swoich rzęs. Jeśli będą nawilżone i odżywione, lepiej będą przyjmować kosmetyki i mniejsze prawdopodobieństwo, że długie użycie mocnej maskary im zaszkodzi.
Dlatego po ostatecznym zmyciu oczu warto nałożyć na rzęsy odżywkę, świetnie sprawdzi się do tego olejek rycynowy, który jest dostępny w aptece za nie więcej niż 4 złote.