Trik makijażowy sprawi, że twoje oko optycznie się powiększy. Wystarczy jeden kosmetyk

Agnieszka Miastowska
Gdy kogoś spotykamy, najpierw patrzymy mu w oczy. Oczom poświęcamy tez najwięcej uwagi przy makijażu. Wiele kobiet uważa jednak, że dane kolory cieni lub eyeliner im nie służą ze względu na zbyt małe oko lub jego nieodpowiedni kształt. Oczy można jednak optycznie powiększyć - wystarczy zaopatrzyć się w białą kredkę do oczu.
Makijaż, który powiększy oko. 10 trików na powiększenie oka makijażem Pexels.com
1. Biała kredka. Najważniejszym trikiem, a raczej kosmetykiem, który powiększy oko jest kredka do oczu. Jednak kredka w konkretnym kolorze, białym lub cielistym, którą nałożymy na wodną linię oka. Biała linie optycznie powiększy oko i nada mu świeży look.
Biała kredka tworzy iluzję większego oka, bo zlewa się z jego białkiem. Musimy jednak pamiętać, by wybrać miękką kredkę, sprawdzonej firmy, by oko nie zareagowało alergicznie.

2. Jasny cień. Najprostszy makijaż otwierający oko opiera się na jasnym cieniu, ciemnych rzęsach i świetlistym wykończeniu. Dlatego na powiekę najlepiej nałożyć jasny cień np. w kolorze beżowym. Jeśli takiego nie masz, świetnie sprawdzi się połączenie korektor plus puder, którego normalnie używasz do twarzy.


Skóra powieki będzie tylko minimalnie jaśniejsza niż twarz, co zapewni delikatny efekt, a puder wysuszy mokry produkt i sprawi, że powieka jest przygotowana do wykonania kreski.

3. Czarna kredka lub eyeliner.
Czarna kredka może pomniejszyć nawet największe oko, jeśli obrysujemy nią dolną i górną powiekę. Jednak delikatnie użyta może dać świetny efekt kociego oka.
Chodzi o wykonanie krótkiej kreski (eyelinerem lub kredką), którą zaczniemy rysować w połowie oka i zakończymy milimetr za zewnętrznym kącikiem. Niewielka ilość czerni na beżowym podkładzie ładnie podkreśli oko i wykończy makijaż.

4. Rozświetlacz na oko. Do makijażu otwierającego oko zamiast złocistego cienia, przyda się po prostu rozświetlacz, który nałożymy delikatnie tylko w dwa miejsca.
Na wewnętrzne kąciki oczu oraz miejsca pod zakończeniem łuku brwiowego. Uwierzcie mi, ten trik robi różnicę.
5. Zalotka. Zakręcone rzęsy to widoczne rzęsy, które ładnie otwierają oko, dlatego zalotka to coś, w co warto zainwestować. Posiadaczkom długich rzęs może wystarczyć sama henna na rzęsy i użycie zalotki. Jeśli wolicie długotrwałe sposoby, warto skorzystać z odżywczego i podkręcającego zabiegu liftingu i laminacji rzęs.

6. Tusz rozdzielający rzęsy. W tuszach można przebierać - od tych nadających maksymalnej objętości, po podkręcające. Jeśli jednak masz małe oko lub krótkie rzęsy, postaw na tusz, który przede wszystkim rozdzieli rzęsy. Zamiast dramatycznego efektu przyda się po prostu przyciemnienie i rozdzielenie. Zbyt mocno wymalowane rzęsy mogą się skleić i optycznie zmniejszyć oko.

7. Kontrast w cieniach. Jeśli chcesz użyć ciemniejszego cienia ważne, by utrzymać kolorystyczny kontrast. Bazowy cień na oku powinien być jasny, a ciemny nałożony tylko na linię załamania powieki i to bardzo dobrze zblendowany.