"Nie mam się w co ubrać!". Zrób testy uroda Kibbe, a nigdy więcej tak nie powiesz
Wszystkie właśnie przeglądamy nasze szafy i zastanawiamy się, co wyrzucić, a co zostawić. W czasie pandemii zdarzało nam się zamówić trochę za dużo ubrań, pozbyć się części starych ciuchów na portalach aukcyjnych. Jednak wiosna już przyszła i nie można dalej uciekać przed modowym obowiązkiem. Jeśli nadal się wahasz czy te spodnie na pewno do ciebie pasują, przybywamy z pomocą i oferujemy ci zrobienie sobie testu Kibbe. Najlepszego urodowego testu na świecie!
- Test Kibbe to prawdziwa rewolucja w zrozumieniu własnej sylwetki i stylu dla kobiet.
- Dzięki szczegółowym pytaniom dokładnie wiemy, jaki typ urody mamy i jak powinnyśmy dobierać ubrania i makijaż.
- Test Kibbe określa aż 12 typów urody i szczegółowo je ocenia, dając wskazówki jak przebudować garderobę, aby zawsze wyglądać olśniewająco.
To nie makijaż ani fryzura, a test urodowy sprawił, że wygląda jak milion dolarów. - Robiłam przegląd szafy, jak każda z nas na wiosnę i tknęło mnie, że mam dużo ubrań, których nie noszę - opowiadała. Klasyk chciałoby się rzec.
Zapytałam, czy w takim razie sprzedała wszystko i kupiła nowe. Nie zgodziła się ze mną. Jej nowy styl nie kosztował jej ani złotówki, bo wykorzystała rzeczy, które zalegały jej w szafach.
Ale początkiem jej wielkiej metamorfozy był test Kibbe.
Dlaczego testy urodowe nie działają?
Bycie wiosna, jesienią czy zimą to za mało, jeśli chcemy określić swój styl. Tym bardziej że w większości testów urodowych nie mamy pewności czy dobrze oceniłyśmy naszą karnację, czy rozmiar.Puszczamy do siebie oko i czasem się upiększamy lub zupełnie nie doceniamy naszych najlepszych stron.
Na czym polega urodowy test Kibbe?•Fot. Pinterest
I właśnie takiego testu potrzebowałśmy! Quizu, który zlustruje nasze ciało od stóp do głów i dokładnie powie nam, w czym będziemy dobrze wyglądały. I taki jest test Kibbe - szczegółowy. Ocenia nasz wzrost strukturę kości, rozmiar bioder, nos, usta, rysy twarzy. A co więcej, nie musimy w nim strzelać, że "tak mi się wydaje". Parametry są dokładnie określone.
Na czym polega test Kibbe?
Kibbe opiera swoje założenia aż na 12 typach urody: Dramatic, Romantic, Classic, Natural, Gamine, Soft Dramatic, Theatrical Romantic, Soft Classic, Dramatic Classic, Soft Natural, Flamboyant Natural, Soft Gamine i Flamboyant Gamine.Jest z czego wybierać.
Pytania dotyczące struktury ciała obejmują linie pionowe, ramiona, ręce i nogi, dłonie i stopy. Potem omawiamy ogólną budowę naszego ciała: biodra, biust, talię. A na końcu twarz.
Tym, co wyróżnia Kibbe, jest to, że mamy 5 odpowiedzi do wyboru. I tak na przykład klatka piersiowa może być:
a. Szczupła, zwarta, z małym biustem (nawet w przypadku nadwagi)
b. Szeroka ze średnim biustem (w przypadku nadwagi nabierasz w tym miejscu trochę ciała)
c. Średnio szeroka, proporcjonalna do talii i bioder (obwód biustu, bez względu na rozmiar garderoby, zawsze zbliżony do obwodu bioder)
d. Kształtna, krągła, krótki stan (tkanka tłuszczowa bardziej odkłada się w górnych partiach ciała)
e. Wyraźnie odznaczająca się, bardzo krągła z dużym biustem
W ten sposób dużo łatwiej i precyzyjniej opisać nam proporcje swojej sylwetki.
Jak zrobić test Kibbe?
W internecie znajdziecie kilka stron z pytaniami do testu Kibbe. Moim zdaniem jednak najłatwiej robi się go przez przykład.Ja robiłam go z tego filmiku i wam również polecam.
Ma to dodatkowe plusy, bo z jednej strony czujemy się jak gwiazdy, a z drugiej widzimy, że nasz kompleksy na punkcie nosa są przesadzone, bo ta a ta gwiazda też ma taki nochal.
Przygotujcie kartkę papieru i zapisujcie swoje odpowiedzi. Na końcu liczcie, których macie najwięcej i obejrzyjcie podsumowanie.
Znajdziecie tam określenie stylu, który do was pasuje oraz od razu wskazówki dotyczące ubrań i makijażu, który będzie najlepszy dla waszego typu urody. Od fasonów ubrań po kolory cieni do powiek, które najlepiej się wam przysłużą.
Więcej podpowiedzi znajdziecie, jeśli wpiszecie w wyszukiwarkę konkretny typ sylwetki, który wyszedł wam z testu.
Na koniec zdradzę wam, że ja jestem Dramatic Classic.
Podzielcie się w komentarzach, co wam wyszło z testu i dobrej zabawy!