Pod koniec tygodnia czujesz się wyczerpana? Odpowiedz sobie na 2 pytania i odzyskaj życiową siłę

Iza Orlicz
Codzienny pośpiech, zabieganie, "odhaczanie” kolejnych zadań na liście do wykonania, dbanie w pierwszej kolejności o najbliższych, a spychanie swoich potrzeb na dalszy plan, może doprowadzić do tego, że poczujesz się wyczerpana i sfrustrowana. Jak do tego nie doprowadzić? Już dziś pomyśl o doładowaniu swoich życiowych akumulatorów. Jak to zrobić? Odpowiedz sobie na dwa pytania.
Stwórz listę sposobów, dzięki którym zadbasz o siebie pexels.com

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ze nasze wewnętrzne zasoby, czyli energia, zapał, zaangażowanie, które dają nam przysłowiowego "kopa” do działania, codziennie się zużywają. Jeśli nie będziemy ich systematycznie uzupełniać, szybko okaże się, że jedziemy "na oparach”. A od tego jest tylko krok od wyczerpania, frustracji, poczucia braku siły czy permanentnie obniżonego nastroju.


Dwa proste pytania

Musisz zadbać o siebie, a termin "self care” jakkolwiek banalnie brzmi, nie jest tylko pustym sloganem. Nasze zmęczenie, brak cierpliwości, czy frustracja zawsze skrywają jakieś nieuświadomione potrzeby, więc nie wstydź się słowa "potrzebuję” i jak najczęściej uświadamiaj sobie to, czego w danej chwili najbardziej ci brakuje.

Jak to zrobić? Jak ładować swoje wewnętrzne akumulatory? Odpowiedz sobie na te dwa proste pytania.

1. Jakie są twoje ulubione sposoby dbania o siebie? Pomyśl o swoich potrzebach, co cię tak naprawdę relaksuje i odpręża? Jakie czynności uspokajają cię i wyciszają twój umysł? Niezależnie od tego, czy są one proste, czy bardziej czasochłonne, spisz je wszystkie na kartce. Minimum 10, ale może być też więcej.

Niech to będą rzeczy, które rzeczywiście sprawiają, że czujesz się lepiej – masz więcej energii, wraca ci dobry nastrój, myślisz bardziej pozytywnie. Rzeczy, po których czujesz, jak schodzi z ciebie napięcie, stres, myśli uspokajają się i nie są jak skaczące w twojej głowie piłeczki pingpongowe. Nie bądź własnym krytykiem i nie torpeduj swoich potrzeb, sądząc, że są zbyt banalne. Jeśli relaksują cię spacery po lesie, czytanie, jazda na rowerze wpisz je na listę.

2. Czy możesz poświęcić 10-20 minut na włączenie dwóch lub trzech rzeczy z listy do swojej codziennej rutyny?
Zastanów się, ile z tych rzeczy, które wypisałaś na swojej liście robisz regularnie. A potem odpowiedz sobie na pytanie, co cię przed tym powstrzymuje? Brak czasu, pieniędzy, pomocy ze strony innych? Może nie umiesz ustalić bezpiecznych granic, by chronić swój "czas dla siebie"?

Jeśli jest więcej niż kilka czynności, które chciałabyś wprowadzić do swojego życia, bądź kreatywna, zmieniając je w ciągu tygodnia, miesiąca lub w zależności od pory roku. Zawsze możesz też coś do listy dopisać lub coś z niej wykreślić, w zależności od swoich potrzeb.

Tak, jak wypisujesz zadania do wykonania, tak samo wpisz w swój tygodniowy harmonogram rzeczy z listy "self-care”. Przestrzegaj czasu wyznaczonego na dbanie o siebie, tak jakby to było zadanie z tabeli "pilne”. Traktuj to priorytetowo, bo przecież nie ma nic ważniejszego od tego, żebyś miała energię, siłę, odporność psychiczną, dzięki temu łatwiej będzie ci stawiać czoła codziennym wyzwaniom.