Ten błąd w przechowywaniu jaj zmienia ich smak. Chodzi o pory w skorupkach
Szacuje się, że Polacy w ciągu roku jedzą nawet 145 jaj. Choć to jeden z główny produktów w naszej diecie, niekoniecznie przykładamy wagę do tego, jak przechowywać jaja. Okazuje się, że sposób, w jaki to robimy, może mieć duży wpływ na zmianę smaku i zapachu jajek.
Błąd w przechowywaniu jajek, który zmienia smak
Z roku na rok kurze jaja są coraz droższe. Konsumenci świadomie częściej sięgają po jaja od kur z wolnego wybiegu i chowu ekologicznego, bądź kupują swojskie produkty. Wszystko po to, by z jednej strony wspierać dobre hodowle, a z drugiej cieszyć się lepszym smakiem jaj.Jednak ta druga kwestia jest też zależna od odpowiedniego przechowywania produktów. Smak i zapach jajek może się istotnie zmienić bez względu na to, czy kupuje się najtańsze jajka od kur z chowu klatkowego, czy najdroższe z ekologicznych farm.
Skorupka jaja stanowi jego zewnętrzną warstwę ochronną. Jej twardość daje złudzenie, że nic nie jest w stanie się przez nią przedostać. Nic bardziej mylnego. Skorupka ma tysiące mikroskopijnych otworów. Są to tzw. pory, przez które możliwa jest wymiana gazowa. W związku z tym do środka mogą przenikać substancje zapachowe.
Jeśli przechowujemy jajka w lodówce, w której jest intensywny zapach ryby, dojrzewającego sera, bądź cebuli, można się spodziewać, że jajka zmienią smak i te aromaty będziemy czuć po przygotowaniu posiłku z tych jajek.
Jak przechowywać jajka?
Ponadto jajka powinno przechowywać się w lodówce w zamkniętym opakowaniu, a najlepiej w osobnej szufladzie bądź pojemniku. Dzięki temu dłużej będą świeże i zdatne do jedzenia. Na ogół w sklepach jajka są przechowywane w temperaturze pokojowej, na zwykłych pułkach obok innych produktów. Przez to szybciej tracą świeżość.