Prosta rada od fryzjerki sprawiła, że włosy są gładkie i mniej się puszą. Słyszeliście o niej?
Masz przesuszone i wiecznie zmęczone włosy, chociaż o nie dbasz? Nakładanie odżywki, olejowanie i stosowanie rozmaitych masek nic nie da, jeśli nie wyposażysz się w odpowiedni szampon. W jaki sposób to zrobić? Fryzjerka zdradziła mi jeden prosty trik.
Pielęgnacja włosów a szampon
Przez długi czas starałam się wybierać "lepsze" szampony. Myślałam, że jeśli zdecyduję się na ten droższy, to efekt zobaczę na głowie. Niestety, wciąż było to samo: łamiące się i suche włosy. Od różnych fryzjerek słyszałam, że "takie już mam włosy" i "nic się nie da z tym zrobić".
Może cię zainteresować także: Sprawdziłam, po co dziewczyny nakładają sobie keczup na włosy. Zrobiłam to i oniemiałam
Dopiero jakiś czas temu znalazłam fryzjerkę, która wytłumaczyła mi, że mam wysokoporowate włosy – podatne na puszenie się, suche i bardziej łamliwe. Kiedy zaczęłam z nią rozmawiać na temat odżywek i szamponów, powiedział mi jedną zaskakującą rzecz. Odtąd zaczęłam traktować swoje włosy z większą wyrozumiałością.
Jak wybrać szampon?
Okazało się, że bardzo ważne jest to, by szampon nie zawierał alkoholu. To właśnie on nadmiernie przesusza nasze włosy i sprawia, że szybciej się niszczą. Co prawda szampony bez alkoholu nieco mniej się pienią, ale naprawdę warto w nie zainwestować. Sama zaczęłam patrzeć na skład i wybierać takie, które nie zawierają tego składnika. Po krótkim czasie zauważyłam różnicę.
Oczywiście moje włosy nie zmieniły swojej struktury, ale okazało się, że wybór odpowiedniego szamponu zadziałał na nie zadziwiająco dobrze. Nie są już tak suche i zmęczone jak wcześniej. Sprawdźcie same!
Może cię zainteresować także: Znasz metodę OMO na gładkie włosy? Spróbujesz raz i już nigdy nie umyjesz głowy inaczej!