By poczuć się jak bogini wystarczy kwadrans. Oto 5 urodowych rytuałów 2w1

Agnieszka Miastowska
Rad, wskazówek i trików o to, jak zadbać o urodę, nie brakuje. Zapewne nie starczyłoby życia, by je wszystkie przetestować. Każda z nas chce wyglądać dobrze, ale nie każda chce tracić na to dużo czasu. I tutaj przychodzą porady ekspresowej pielęgnacji – oto jak połączyć kilka rytuałów w jeden.
Jak dbać o siebie, mając mało czasu? Oto 5 zasad ekspresowej pielęgnacji Kadr z filmu "Pretty woman"
Żeby oszczędzić czas, niektóre kroki pielęgnacyjne można po prostu pominąć, inne wykonać inaczej niż zwykle albo połączyć kilka rytuałów urodowych w jeden. Oto jak to zrobić.

1. Umyj włosy metodą OM

To nie literówka. Nie chodzi wcale o metodę OMO (odżywka, mycie, odżywka), a może raczej o jej skróconą wersję. Chodzi o to, by po namoczeniu włosów na skórę głowy nałożyć szampon, a na ich długość odżywkę.

Zajmie nam to kilkanaście sekund i sprawi, że jednym płukaniem zakończymy całe mycie włosów. Skóra głowy dostanie swoje oczyszczenie, a włosy na długości można z powodzeniem myć odżywką. Potem nie trzeba jej już nakładać. Włosy czyste, gładkie, a zabawy z nimi dwa razy mniej.

2. Jedna kąpiel na ciało, cerę i włosy

I nie, wcale nie mam na myśli "odkrywczej" rady, według której w czasie jednej kąpieli możecie umyć wszelkie części ciała. Chodzi o dobre wykorzystanie pary, która tworzy się przy gorącej kąpieli.


Para otwiera pory i sprawia, że w naszą cerę lepiej wchłoną się wszelkie maski, sera i kremy. By maska czy odżywka dobrze wchłonęła się we włosy także przyda się ciepło i wilgoć. Nasze ciało także będzie wdzięczne za mini-saunę, po której trzeba mu zafundować porządne balsamowanie.

Dlatego przed wejściem do wanny pełnej gorącej wody upewnij się, że makijaż jest zmyty, twarz wypeelingowana, a na włosy nałożona jest maska.

Trzymanie kosmetyku nie będzie ci się dłużyło w relaksującej kąpieli, poza tym zadbasz o włosy, buzię i ciało za jednym zamachem. Po takiej kąpieli na ciało i twarz nałóż nawilżające kosmetyki, a włosy zmyj letnią wodą.

3. Peeling + nawilżenie

Złuszczenie martwego i zrogowaciałego naskórka zawsze powinno iść w parze z nawilżeniem. Tyle że balsamowanie czy olejkowanie to kolejny zabieg urodowy, na który trzeba poświęcić czas, dlatego najlepiej wykorzystać peeling, który jednocześnie złuszczy i nawilży.

Wybieraj peelingi na bazie olejku lub do swojego zwykłego peelingu dodaj kilka jego kropel — może być to dowolny produkt, zarówno olejek macadamia, jak i zwykła oliwa z oliwek.

Albo przyrządź swój własny peeling — bez obaw, nie zajmie ci to dużo czasu. Wystarczy wymieszać wszystkie składniki, czyli 3 łyżki mielonej kawy, 3 cukru i dwie oliwy z oliwek plus kilka kropel ulubionych olejków. Peeling z odżywieniem gotowy.

4. Jedna noc na dłonie, stopy i usta

Szczególnie zimą te trzy części ciała potrzebują mocnego odżywienia. Najlepiej poświęcić na to noc, bo tłuste produkty raczej się nie wchłaniają.

Po kąpieli przygotuj więc skarpetki, rękawiczki, tłustą maść z apteki (z witaminą A, nagietkową lub balsam, który wzbogacisz olejkami) i balsam do ust (np. Tisane lub Alterra).

Na usta nałóż grubą warstwę balsamu, na stopy i dłonie kremy, a na to skarpetki i rękawiczki. Tak odżywisz stopy, dłonie, usta, a także paznokcie i to w jedną noc przy użyciu jednego (maść z witaminą A sprawdzi się także na ustach) lub dwóch produktów. Nie musicie dziękować.

5. Peeling ust przy myciu zębów

Najlepszy sposób na suche skórki wystające z ust to peeling cukrowy lub masaż szczoteczką do zębów. Można go śmiało wykonać przed, po, a nawet w trakcie mycia zębów.

Delikatnymi i kolistymi ruchami masuj usta przez minutę. Pamiętaj, by potem zabezpieczyć je pomadką. Vouilla! Gładkie, odświeżone, bez skórek.