Koniec wyprawki szkolnej, jaką znamy! Oto co koniecznie musi znaleźć się w plecaku każdego ucznia
Wielkimi krokami zbliża się rok szkolny. I tym razem kompletując wyprawkę dla naszych dzieci, powinniśmy pamiętać, by przygotować specjalny antykoronawirusowy pakiet. W co wyposażyć nasze dziecko? O czym z nim porozmawiać, pakując kolejne przedmioty do plecaka? Odpowiadamy.
1. Maseczki
Fot. Maciej Stanik
Powinniśmy zadbać o to, żeby w plecaku znalazło się kilka maseczek. Wiadomo, że dziecko może jedną upuścić lub ubrudzić. W zależności od wieku, w jakim jest uczeń, porozmawiajmy z nim, by przypadkiem nie zamieniało się maseczką z kolegami.
Wyjaśnij mu wszystkie zasady dotyczące bezpieczeństwa. Pamiętajmy też, by nie chować maseczek luzem w plecaku. Można umieścić je w woreczku lub w specjalnym, mniejszym piórniku. Dla młodszych dzieci, taki dodatkowy piórnik może okazać się ciekawą atrakcją, a wzorzyste maseczki będą zachęcały do tego, by je nosić.
2. Płyn lub żel do dezynfekcji
Fot. Maciej Stanik
To kolejny, ważny przedmiot w pandemicznej rzeczywistości. Oprócz nauki dokładnego i dłuższego mycia rąk, powinniśmy także wyrobić w nich nawyk, by w miarę możliwości po kontakcie z drugą osobą dezynfekowały ręce. Teraz w sklepach aż roi się od rozmaitych żelów do dezynfekcji.
Młodsze dzieci możemy zachęcić do użytkowania przez ciekawą szatę graficzną płynu. Pakując go do wyprawki, zadbajmy, by dziecko było świadome, dlaczego powinno zacząć używać tego przedmiotu w swojej codzienności.
3. Balsam do rąk
Fot. Maciej Stanik
Kiedy zauważymy, że nasze dzieci przyzwyczaiły się do żelu dezynfekującego, zwróćmy uwagę także na to, by ich skóra na rękach nie była przesuszona.
Właśnie dlatego warto jest schować do plecaka małej wielkości balsam, który skutecznie nawilży dłonie twojego dziecka. Wyrób w nim nawyk, by nakładało krem po umyciu rąk czy użyciu żelu do dezynfekcji.
4. Bidon lub butelka z filtrem
Fot. Maciej Stanik
W szkole dziecku może przydać się bidon lub butelka z filtrem. Przy okazji pakowania tego elementu wyprawki, warto jest porozmawiać z dzieckiem, by nie dzieliło się z kolegami i koleżankami swoim piciem.
Wytłumaczmy, szczególnie młodszym dzieciom, że nie jest to nieuprzejmość, a dbanie o zdrowie. Regularnie zmieniany filtr sprawi, że dziecko będzie miało zawsze czystą wodę, a dodatkowo nie zużyje się więcej plastiku i… pieniędzy!
5. Ołówki, długopisy i kredki
Fot. Maciej Stanik
Zadbajmy o to, by dziecko zawsze miało przy sobie większą ilość ołówków i długopisów i innych potrzebnych przyrządów. Chodzi o to, by nie było zmuszone do pożyczania od kolegów czy koleżanek przedmiotów codziennego użytku. W ten sposób dbamy o jego zdrowie. Nie narażamy go bowiem na niepotrzebny kontakt z rzeczami, należącymi do innych osób.
Na koniec pamiętajmy o tym, by o koronawirusie rozmawiać z dzieckiem w sposób otwarty i swobodny. Jeśli sami nie dezynfekujemy rąk po wyjściu z autobusu, nie oczekujmy od naszego dziecka, że będzie robiło inaczej.
Uczmy dobrych nawyków przez własne doświadczenie. Podejdźmy do tematu z rozsądkiem i spokojem, bo, jak mawia porzekadło, jedynie spokój może nas uratować.
Życzmy wszystkim uczniom owocnego roku szkolnego!
Może cię zainteresować także: Pierwsze miasta "przesuwają" powrót dzieci do szkół. Padają mocne argumenty