Rząd wprowadza nowe ograniczenia w związku z epidemią. Rodzicu, to musisz wiedzieć

Sandra Skorupa
Tydzień temu rząd w związku ze stanem epidemii koronawirusa wprowadził większe obostrzenia, ograniczające m.in. przemieszczanie się. Po ulicach zaczęła jeździć policja, apelująca o zostanie w domu. Jednak obostrzenia w mniejszym stopniu dotyczyły rodzin. Jak się okazało, mimo zwiększenia dyscypliny wciąż wiele osób spacerowało, a dzieci bawiły się na podwórkach. Teraz nie będzie takiej możliwości.
Mateusz Morawiecki ogłasza nowe ograniczenia w związku z koronawirusem Fot. Grzegorz Bukała / Agencja Gazeta

Dzieci nie mogą wychodzić same

Nowe obostrzenia rządu dotyczą m.in. dzieci. Te, jeśli nie skończyły 18. roku życia, nie mogą same wychodzić z domu. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, mogą opuścić mieszkanie jedynie z opiekunami. Wcześniej zamknięto już place zabaw, jednak, aby jeszcze bardziej zmniejszyć ilość rodzinnych spacerów zamknięte będą parki, bulwary, plaże czy deptaki. Nie można również korzystać z rowerów miejskich.

Odległość 2 metrów


Co więcej piesi muszą zachować między sobą odległość 2 metrów. Zasada ta nie obowiązuje jednak:
– rodziców z dziećmi wymagającymi opieki (do 13 roku życia)
– osób niepełnosprawnych i niemogących się samodzielnie poruszać nich opiekunów.


Premier Mateusz Morawiecki tłumaczył wprowadzenie nowych obostrzeń koniecznością przestrzegania zasad dystansu społecznego, by nie przedłużać pandemii koronawirusa i mówił:

– Chcemy za wszelką cenę uniknąć tego, co spotkało naszych partnerów z Europy Zachodniej. Chcemy ograniczać, wypłaszczać krzywą zakażeń, żeby nie doszło do takich sytuacji jak we Włoszech i Hiszpanii. Żeby nie trzeba było robić selekcji pacjentów.

Obostrzenia te będą obowiązywać od środy 1 kwietnia do odwołania. Za ich łamanie grozi kara od 5 tys. zł do 30 tys. zł.