Tak wyglądają lekcje zdalne w innych krajach. Polska powinna brać z nich przykład?

Sandra Skorupa
Pandemia koronawirusa okazała się sporym wyzwaniem nie tylko dla polskiej edukacji, ale dla oświaty na całym świecie. Nie tylko w Polsce nauczyciele muszą zorganizować nowy, masowy system nauczania. Działania w tym celu podejmują państwa na całym świecie, a sytuacja ta dotknęła już ponad 1,5 mld uczniów. Każdy kraj na szkołę w wersji online ma swoją wizję, a wiąże się to nie tylko z realizacją podstawy programowej, ale także zapewnieniem posiłków i pomocą psychologiczną.
Koronawirus a edukacja w innych krajach na świecie unsplash.com / @farzadme

3 filary edukacyjnej równości

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa zmienia się z dnia na dzień. Przybywa zakażonych i ofiar, a lekarze mają pełne "roboty". Z kolei szkoły proponują coraz to nowsze sposoby prowadzenia lekcji zdalnych. Ze statystyk UNESCO wynika, że zamknięcie szkół w całym kraju miało miejsce w 165 państwach i każe z nich organizację edukacji online, realizuje na własny sposób.

Niemniej, UNESCO wytycza wspólne dla wszystkich zasady działania oparte na równości. Nie wszędzie mogą być one w pełni realizowane, jednak rządy powinny dołożyć wszelkich starań, by zadbać o 3 filary edukacyjnej równości:


1. Stawienie czoła podziałowi cyfrowemu
2. Zapewnienie zdrowych posiłków poza szkołą
3. Planowanie integracyjnych rozwiązań edukacyjnych.

Równy dostęp do komputerów

Równy dostęp do rozwiązań technologicznych i sprzętu to niemały problem dla polskich szkół, bo jak się okazuje, 16 proc. dzieci nie ma dostępu do internetu. Jednak w dobie koronawirusa nie tylko polska oświata musi mierzyć się z tą dysproporcją. W Chinach uczniom z rodzin o niskich dochodach dostarcza się komputery i mobilne pakiety danych.

Z kolei Francuzi wszczęli działania pożyczania laptopów, a uczniom, którzy nie mają dostępu do internetu, zapewniają drukowane zadania. Arkusze w formie papierowej w pewnym zakresie zdecydowali się także udostępniać Portugalczycy. Natomiast w stanie Waszyngton w USA w ogóle zalecono zrezygnować z lekcji zdalnych, jeśli nie może być zapewniony równy dostęp do sprzętu i technologii.

Odwołać egzaminy czy przeprowadzić zdalnie?

W Polsce rząd ostatnio ogłosił, że próbne egzaminy ósmoklasisty i matury będą zdalne. Minister Edukacji nie wykluczył również, że w ten sposób odbędą się właściwe testy. Niektóre egzaminy w formie online zapewniły także Chiny, a w przypadkach, gdy niemożliwe będzie przesunięcie ich terminów, to część zostanie przeprowadzona w specjalnych warunkach np. przy ograniczonej liczbie zdających jednocześnie.

Z kolei Japonia, Hiszpania, Francja, Wietnam czy Chile terminy testów postanowiły odroczyć. Na zupełne anulowanie egzaminów w roku 2019-2020 z powodu koronawirusa zdecydowały się poszczególne regiony USA m.in. Waszyngton i Floryda.

Dostęp do posiłków w dobie koronawirusa

W setkach krajów na całym świecie szkoły są miejscem, w którym dzieci mogą zjeść ciepły posiłek. Dla niektórych jest to jedyne pożywienie w ciągu dnia. W związku z tym zamknięcie szkół mogłoby się wiązać ze wzrostem głodu wśród dzieci na całym świecie, ale również w Polsce. Dlatego konieczne jest, by państwa znalazły rozwiązanie na zaopatrzenie najmłodszych w czasach epidemii w choć jeden posiłek.

W Polsce za tę kwestię odpowiada resort rodziny i regulowana jest ona programem "Posiłek w szkole i w domu". Wójt, burmistrz lub prezydent miasta mogą otrzymać dodatkowe 5 proc. dotacji na dowóz posiłków w gminie, by zapewnić dzieciom jedzenie. Podobne działania w celu zapewnienia uczniom ciągłości dostarczania posiłków podjęła większość państw.

W stanie Kalifornia funkcjonuje to na zasadzie "odbierz i idź". W Chinach preferowane są dowozy. Z kolei Hiszpanie najbardziej potrzebującym dzieciom podarowali wymienialne karty kredytowe do komercyjnych sklepów spożywczych.

Wsparcie psychologiczne w związku z epidemią

Sytuacja związana z COVID-19 sprawiła, że wielu rodziców straciło pracę, główne źródło dochodu i spanikowało. Z powodu koronawirusa i izolacji może im towarzyszyć lęk, a ich nastrój często przechodzi również na dzieci. To czas, w którym zarówno dorośli, jak i uczniowie potrzebują wsparcia psychologicznego w związku z epidemią.

W Chinach opiekunowie dzieci mogą skorzystać z pomocy pedagogów. We Włoszech nauczycielom oferowane są specjalne kusy, podczas których uczą się zarządzania relacjami z dziećmi w dobie koronawirusa. Z kolei w Hiszpanii rodzice i nauczyciele mają dostęp do specjalnych aplikacji, za pomocą których mogą dzielić się rozwiązaniami na rzecz kształcenia dzieci.

Nietypowe rozwiązanie zastosowano w Tajlandii i Japonii. W niektórych domach, pod warunkiem, że rodzina nie przechodzi kwarantanny, uskuteczniane są wizyty nauczycieli. Mają one na celu monitorowanie dobrostanu uczniów i udzielanie porad rodzicom.

Wyzwania, jakie stawia pandemia koronawirusa w różnych aspektach, są dla wszystkich krajów nowością, na którą nikt nie był przygotowany. Poza tym struktura, gospodarka czy administracja w każdym kraju jest inna i stąd mogą wynikać różnice w podejmowanych działaniach, a w konsekwencji pojawia się pewien chaos i dezorganizacja. Niemniej organizacje międzynarodowe wydają wytyczne, by rządy wdrażały w miarę jednolite rozwiązania w myśl równości i zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa. To czas, w którym ważna jest solidarność, empatia i pomoc.
Źródło: UNESCO