Najpierw przedszkola, teraz szkoły. Sprawdź, jak koronawirus wpłynie na rekrutację do podstawówek

Sandra Skorupa
Gdy rząd ogłosił zawieszenie zajęć w przedszkolach i szkołach z powodu epidemii koronawirusa, zapowiedział również, że sytuacja nie powinna wpłynąć na przebieg postępowania rekrutacyjnego. Jednak o ewentualnych zmianach w tej kwestii indywidualnie rozstrzygać może organ prowadzący placówkę i ma on w tej kwestii pełną dowolność. Jak się okazuje, część urzędów miast z tego przywileju skorzystało i przesunęło rekrutację do szkół.
Rekrutacja do szkoły podstawowej a koronawirus fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta

Koronawirus a rekrutacja do szkół

Rekrutacja do przedszkoli i szkół na pierwszym etapie odbywa się elektronicznie. Tę fazę każdy z rodziców może przejść bez wychodzenia z domu. Jednak kolejny krok to wydrukowanie i dostarczenie do placówki odpowiednich dokumentów. To już oznacza, że część rodziców musi udać się w tym celu do punktu ksero, zapłacić i narazić się na styczność z inną osobą.

Co więcej, następnie opiekun z dokumentami powinien udać się do placówki i złożyć je odpowiedniej osobie. Prowadzenie rekrutacji wymaga więc często od rodziców kontaktu z innymi osobami, czasami też poruszania się komunikacją miejską, co nie jest pożądane w czasie panującej na świecie pandemii koronawirusa. Poza tym również sami pracownicy placówek pozostają w domach, pracując zdalnie, by nie narażać na zakażenie siebie i bliskich.


Z tych powodów część placówek podjęła decyzję o przesunięciu rekrutacji do szkół podstawowych. Ma to jeszcze bardziej zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania wirusa SARS-CoV-2.

Przesunięta rekrutacja do szkół

O przebiegu postępowania rekrutacyjnego decyduje każde miasto z osobna. Dlatego należy monitorować komunikaty na stronach internetowych czy w mediach społecznościowych swoich placówek oraz urzędów miast. Jak podaje portal Nasze Miasto, rekrutację przełożono w placówkach w Obornikach Śląskich, a w Dzienniku Łódzkim można przeczytać, że w Łodzi przesunięto rekrutację w żłobkach, przedszkolach i szkołach podstawowych. O podobnych działaniach na Facebooku poinformowała podstawówka z Oleśnicy, a na swojej witrynie internetowej taką decyzję ogłosiła również Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Łuczycach. Na taki sam krok zdecydował się Urząd Miasta Zielonej Góry, skąd pochodzi pacjent zero chory na koronawirusa. Z kolei w podwarszawskich Markach dokumenty można będzie złożyć nawet do połowy maja.