Im lepsza znajomość tego języka, tym wyższe zarobki. Oto zajęcie dla dziecka na czas kwarantanny

Sandra Skorupa
Angielski jest zdecydowanie najczęściej studiowanym językiem świata. Według Babbbel Magazine spośród ponad 7,5 mld ludzi po angielsku mówi aż 1,5 mld, a w 35 krajach jest to język urzędowy. Okres kwarantanny, który rząd ogłosił 11 marca, może sprawić, że wiele dzieci z powodu zamknięcia szkół zacznie się nudzić i będzie miało zaległości w nauce. Pandemię można jednak potraktować jako okazję do kształcenia online. Szczególnie języka, który we współczesnym świecie jest tak ważny i otwiera przed nami wiele możliwości.
Tanie lekcje angielskiego online dla dzieci unsplash.com / @stem_t4l

100 000 zajęć z angielskiego online na czas kwarantanny

Zamknięcie szkół z powodu koronawirusa, jak zaznaczył sam Premier Mateusz Morawiecki — nie jest czasem wakacji. Sami nauczyciele wyszli z podobnego założenia i korzystając z rozmaitych narzędzi cyfrowych, wysyłają dzieciom zadania do wykonania. Zdania rodziców, w tej kwestii są podzielone. W końcu niewiele szkół publicznych jest przygotowanych do prowadzenia lekcji online i na ogół nie wiedzą, jak to robić.

O ile materiał z historii, czy języka polskiego rodzic będzie w stanie z dzieckiem w jakimś stopniu nadrobić, o tyle z angielskiego już nie koniecznie. W końcu ten język w Polsce zna jedynie 57 proc. populacji w porównaniu do, chociażby ok. 90 proc. Holendrów czy Norwegów. W związku z tym szkoła enkids wyciąga do rodziców pomocną dłoń i oferuje 100 000 lekcji angielskiego "po kosztach" na czas zamknięcia szkół.

Nauka angielskiego z native speakerami

Zajęcia w czasie zamknięcia szkół oferowane przez enkids to nie pierwsza taka inicjatywa. Z podobną pomocą platforma wyszła do rodziców w trakcie ubiegłorocznego strajku nauczycieli. Wówczas przekazano 200 darmowych kursów angielskiego dla dzieci. Niestety była to kropla w morzu potrzeb.

Odzew w mediach społecznościowych był jednak bardzo pozytywny. Dlatego na czas kwarantanny związanej z koronawirusem enkids oferuje dzieciom naukę angielskiego z native speakerami online. Rodzice pokrywają wyłącznie koszt wynagrodzenia nauczyciela. To oznacza, że instytucja rezygnuje z zysku. Dlaczego to robią tłumaczy założycielka firmy Alicja Szałas:

– Jesteśmy zespołem nauczycieli i rodziców, który chce pomóc innym rodzicom zmierzyć się z tą niełatwą sytuacją.

Korzyści z nauki angielskiego online

Przede wszystkim zajęcia angielskiego online w obecnej sytuacji zagrożenia epidemicznego z powodu koronawirusa są dla dzieci bezpieczne. Ponadto grafik jest bardzo elastyczny, gdyż lekcje odbywają się od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych. Co więcej, enkids chcąc dać dzieciom możliwość obcowania z językiem angielskim w czasie, gdy szkoły będą zamknięte, obniżyło koszt pojedynczej lekcji do 35 zł.

W normalnych okolicznościach zajęcia kosztują 49 zł, a inne szkoły liczą sobie za nawet 100 zł. Z kolei wspomniana kwota 35 zł obejmuje wyłącznie wynagrodzenie nauczyciela za przeprowadzoną lekcję.

– Pozostałe koszty m.in. infrastruktury, przygotowania materiałów i obsługi pokrywamy sami — wyjaśnia Szałas.

Poza tym z badań Education First wynika, że wraz z zaawansowaniem znajomości języka angielskiego, rośną również zarobki. W sytuacji, gdy osiąga się poziom bardzo wysoki średni roczny dochód wynosi 31,335 dolarów. Z kolei przy wysokim stopniu posługiwania się angielskim już 18,318 dolarów. To pokazuje, jak istotną rolę ten język obcy odegra w przyszłości naszych dzieci.

Nauczyciele angielskiego szyci na miarę

Firma zapewnia, że jest w stanie przyjąć dodatkowych uczniów.

– Mamy nauczycieli z prawie wszystkich stref czasowych, dlatego jesteśmy w stanie uczyć dzieci od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych. Rodzic ma możliwość wyboru nie tylko czasu, w którym odbędą się lekcje, ale także cech nauczyciela — takich jak zainteresowania, temperament czy akcent — dodaje założycielka enkids.

Edukacja online jest alternatywą dla szkół stacjonarnych. Zajęcia przez internet pozwalają na zdobywanie wiedzy w sposób bezpieczny, bez wychodzenia z domu. Popularna w Chinach platforma DingTalk obsłużyła 10 lutego 2020 aż 50 milionów uczniów i 600 000 nauczycieli. W okresie kwarantanny możliwość nauki w zaciszu własnego domu może pomóc zatrzymać rozprzestrzenianie się groźnego wirusa.

Artykuł powstał we współpracy z enkids.