Oto 7 życiowych lekcji, które dajesz swoim dzieciom jako samotna mama
Rozstajesz się lub rozwodzisz i nagle z dnia na dzień zaczynasz samotnie zajmować się swoimi dziećmi. Do tego często masz poczucie winy, że odtąd będą wychowywać się w niepełnej rodzinie. Tymczasem również z tak trudnej sytuacji można wyciągnąć pozytywne wnioski.
Początkowo miała ogromne wyrzuty sumienia i poczucie winy, że nie daje swoim dzieciom takiego życia, na jakie zasługują. A potem zdała sobie sprawę z tego, że może ze swojej sytuacji wyciągnąć pozytywne wnioski i przekazać dzieciom kilka życiowych lekcji. Oto one:
1. Nie "tkwij" w związkach, które cię unieszczęśliwiają. Dzieci muszą wiedzieć, na czym polega zdrowy, pełen miłości i szacunku związek między dwojgiem ludzi. To, co was łączy – wspólne dzieci, majątek, zawarcie małżeństwa to nie są wystarczające powody, by kontynuować niesatysfakcjonujący nas związek. Jeśli nie układa się wam i nie ma szans na poprawę, a partner zamiast być wsparciem, tylko unieszczęśliwia cię, możesz "wyjść" z tej relacji. I dzieci powinny to wiedzieć.
2. Pozwól sobie na smutek, gniew, złość… ale nie cały czas. Podczas rozwodu dzieci często widzą swoje mamy smutne, załamane, czasem płaczące. Dzielenie się swoimi prawdziwymi uczuciami i emocjami nie jest powodem do wstydu. Powinny wiedzieć, że nie zawsze wszystko układa się idealnie po naszej myśli. Jednocześnie dzieci muszą zdawać sobie sprawę, że idziesz dalej i starasz się za wszelką cenę odbudować wasze życie. Nauczą się w ten sposób, że są etapy w życiu, przez które po prostu trzeba przejść.
3. Dajesz sobie radę. Dzieci widzą, że potrafisz wykonać rzeczy, które do tej pory robił twój mąż/partner. Umiesz skosić trawnik, wkręcić żarówkę, złożyć meble. Uczysz dzieci, że nie ma zadań czy obowiązków z podziałem na płeć i jeśli tylko chcesz, to dasz sobie radę ze wszystkim.
4. Nie bój się prosić o pomoc. Samotne mamy mają zwykle mnóstwo rzeczy na głowie (praca, szkoła, zajęcia dodatkowe, wizyty lekarskie), dlatego powinny umieć powiedzieć wprost, że potrzebują czasem pomocy. Przyznanie się, że niektórych rzeczy nie możesz lub nie chcesz robić sama, nie jest oznaką słabości. Dzieci uczą się, że proszenie o pomoc jest naturalne i czasem warto, a nawet trzeba z niej skorzystać.
5. Posiadasz mniej i to jest w porządku. Samotne mamy często martwią się, że nie będą w stanie zapewnić swoim dzieciom takiego poziomu życia, jak wtedy, gdy jeszcze były w związku. Być może rzadziej jeździcie na wakacje, św. Mikołaj już nie przynosi tak drogich prezentów, jak kiedyś, a urodziny organizujesz w domu, a nie w wynajętej sali zabaw. W miarę upływu czasu zdajesz sobie sprawę, że w mówieniu "nie" nie ma nic wstydliwego. Dzieci zrozumieją, że nie wszystkie rodziny mają tyle samo pieniędzy, nauczą się też, że powinni być wdzięczni za to, co mają.
6. Bądź elastyczna, rób sobie przerwy, kiedy potrzebujesz. Czasem dzień układa się po naszej myśli i wszystko działa jak dobrze naoliwiona maszyna. A czasem… wręcz przeciwnie – na każdym kroku napotykasz przeszkody, które musisz żmudnie pokonywać jedna po drugiej. Jeśli czujesz, że nie masz już siły, masz prawo do zmiany planów, np. zamiast iść do restauracji, zostajecie w domu. Dzieci powinny wiedzieć, że czasem trzeba cofnąć się o krok, by naładować swoje akumulatory. Nie jesteś w stanie zadbać o innych, jeśli w pierwszej kolejności nie zadbasz o siebie.
7. Życie to ciągła zmiana. Nie zawsze nasze życie wygląda tak, jak sobie je wyobrażaliśmy. Nikt raczej nie planuje takich rzeczy jak rozwód i samotne macierzyństwo. Gdy staje się ono naszym udziałem, trzeba przyjąć je ze wszystkimi negatywnymi i pozytywnymi aspektami. Dzieci dzięki temu nauczą się, że w każdej chwili plan twojego życia może się całkowicie zmienić i jesteś zmuszona znaleźć swoją drogę od nowa. Chaos czasem jest nieunikniony, ale pośród tych zmagań znajdujesz w sobie siłę, z której nawet nie zdawałaś sobie sprawy.
Może cię zainteresować także: Nie kłótnie i nie przemoc. To największa "choroba" współczesnych związków
Źródło: todaysparent.com